Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Wywieśmy flagi jedźmy do Warszawy

Bardzo spodobał mi się pomysł kilku internautów, by 10 kwietnia wywiesić w oknach domów, zakładach pracy i na samochodach flagi ozdobione żałobnym kirem.

Bardzo spodobał mi się pomysł kilku internautów, by 10 kwietnia wywiesić w oknach domów, zakładach pracy i na samochodach flagi ozdobione żałobnym kirem. Kto może, niech 10 kwietnia o ósmej czterdzieści jeden włączy sygnał dźwiękowy. Wiemy, że władze Warszawy robią, co mogą, by do tego nie dopuścić. Tuż przed oddaniem tego numeru „Gazety Polskiej” dowiedzieliśmy się, że nie ma zgody na koncert na placu Teatralnym. Podobno będziemy przeszkadzać w parkowaniu samochodów dla gości żony obecnego prezydenta. Ponieważ sprawę uważam za oczywistą bzdurę i utrudnianie nam obchodów Dnia Pamięci, do czasu aż na piśmie dostaniemy zgodę na koncert w równie dobrym miejscu nie zamierzam rezygnować ze spotkania z Państwem na placu Teatralnym. Jeżeli władze Warszawy nie zgodzą się na przydzielenie nam w zastępstwie placu Zamkowego, 10 kwietnia o godz. 15.00 zamierzam przyjść i śpiewać na placu Teatralnym pieśni patriotyczne.

Liczba działań, które mają nam utrudnić te obchody, jest zatrważająca. Jak się okazuje, władza, która na co dzień nie radzi sobie z najprostszymi problemami, potrafi zmobilizować mnóstwo energii, by nam przeszkadzać. Dlatego jest tak istotne, byśmy trzymali się ustalonego programu. Szczegóły obok.

Bardzo ważne jest spotkanie pod rosyjską ambasadą 9 kwietnia o godz. 18.00. Widać wyraźnie, że Rosjanie bez nacisku opinii publicznej niczego już w śledztwie nie wyjaśnią ani nie oddadzą podstawowych dowodów.

Sądzę, że przez ostatnie miesiące udało nam się odnieść ważny sukces: zmusiliśmy często nawet bardzo nieprzychylne nam media, by sprawę tragedii w Smoleńsku traktowały priorytetowo. Oczywiście wiele z nich dalej manipuluje informacjami, często z głupoty, ale niestety równie często z wyrachowania. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele treści, które kiedyś same krytykowały, teraz umieszczają na swoich czołówkach.

Reakcja na mój ostatni felieton, w którym rozważam możliwość zamachu w Smoleńsku, pokazuje, o co rzeczywiście tu chodzi. W „Gazecie Wyborczej” Monika Olejnik zrównuje mnie z ziemią, obwiniając jednak za moje błędy i wypaczenia prokuraturę, która uparcie nie chce wykluczyć „celowego działania osób trzecich”. Ojciec Krzysztof Mondel, jezuita, na Salonie24 wylewając na mnie kubły pomyj, wystąpił w obronie Władimira Putina. Prawdę mówiąc, po przeczytaniu jego komentarza pierwsze, co zrobiłem, to upewniłem się, czy ostatnio nie zmieniał zajęcia.

Człowiek, którego niegdyś ceniłem, Paweł Lisicki, zrównuje w sprawie tragedii smoleńskiej „Gazetę Polską” z „Gazetą Wyborczą”. Już wolę wyzwiska jezuity od hien. Nad komentarzem Lisickiego warto się przez chwilę pochylić. Jako naczelny „Rzeczpospolitej” absolutnie wykluczył możliwość zamachu i prawdę mówiąc, widać to było po tej gazecie. Jako naczelny konkurencyjnego tygodnika „Uważam Rze” (cholera, naprawdę nie wiem, jak to pisać) chce pozyskać naszych czytelników, epatuje więc tematami wziętymi z „Gazety Polskiej” i portalu Niezależna.pl. Nie pierwszy i nie ostatni to taki wypadek. Cieszy mnie, że (rze?) nastała moda na naszą „Gazetę” i pojawiają się nawet jej podróbki, jednak przebieraniec nigdy nie będzie oryginałem. To tak jak z podrobionym szamponem. Prawdziwy i podróba pachną tak samo, tylko że po użyciu podróbki można stracić włosy.

Szanowni Państwo, 10 kwietnia to dzień pamięci o naszych bliskich poległych w katastrofie Smoleńskiej. Nie chcę, by ten dzień zaczął się w atmosferze wojny polsko-polskiej. Wyciągam więc rękę do ojca Krzysztofa Mondela, Pawła Lisickiego i Moniki Olejnik. Przebaczam i proszę o wybaczenie (musiałem Was nieźle zdenerwować, że mnie tak nie lubicie). Zresztą red. Olejnik wybaczyć jest najłatwiej. Nigdy nie przestała być sobą.

 



Źródło:

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Tomasz Sakiewicz
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo