"Tak słabego expose sobie nie przypominam. Żałuję, że tak się stało, bo to stracona szansa. To prawdopodobnie ostatnie expose pana ministra w tej izbie" - tak o sejmowym wystąpieniu szefa MSZ Radosława Sikorskiego mówił poseł PiS Paweł Jabłoński.
Szef MSZ Radosław Sikorski wygłosił expose w Sejmie. W ocenie prezydenta Andrzeja Dudy, było w nim mnóstwo półprawd i żenujących twierdzeń. Podobnie uważają też politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Tak słabego expose sobie nie przypominam. Żałuję, że tak się stało, bo to stracona szansa. To prawdopodobnie ostatnie expose pana ministra w tej izbie. Wszyscy doskonale wiemy, że za chwilę ucieka do Brukseli. Mówią o tym w Warszawie i Brukseli.
W ocenie Jabłońskiego, Radosław Sikorski nie prowadzi obecnie polityki zagranicznej. "On od ponad 4 miesięcy prowadzi rozmowę kwalifikacyjną, stara się o ten stołek w Brukseli! Nie ma realnych kompetencji w tej chwili, ale pensja będzie wysoka" - powiedział Jabłoński.
- W trakcie przemówienia był jeden konkret: przyznał minister Sikorski wprost, że rząd się zgodzi na zmianę traktatów - powiedział Jabłoński, a do Sikorskiego miał jedno pytanie: "Czy będzie miał odwagę tu wyjść i powiedzieć o jaki stołek w Brukseli się ubiega?".