"Telewizja Republika - Dom Wolnego Słowa. Tu mówimy prawdę, o której inni boją się nawet pomyśleć. Co wywołuje wściekłość tych, którzy chcieli Was okłamywać" - mówi lektor na początku nowego spotu promującego stację. Zapraszamy do jego obejrzenia.
Nie da się stworzyć w Polsce dobrze poinformowanego społeczeństwa obywatelskiego, niezależnego w swoich opiniach od liberalno-postkomunistycznego układu, bez silnych i dużych mediów elektronicznych. Kolejne uderzenie w Telewizję Republika, tym razem w wykonaniu Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, pokazuje, jak ostra toczy się gra o przyszłość kraju. Instytucjonalne procedury coraz częściej ukazują swoją dwuznaczną rolę: nie chodzi jedynie o formalne decyzje administracyjno-prawne, najważniejsze jest ideowo-polityczne uderzenie w przeciwnika, któremu jawnie już odmawia się prawa do istnienia.
- Ostatni raz takie obrazki widziałem w archiwach stanu wojennego. Odsłaniają karty, widać ich metody. skoro wysyłają policjantów w mundurach, by w imieniu spółki obwieścić prywatnej polskiej telewizji, pokojowo nastawionej, że nie będzie wpuszczana na spotkanie. To pokazuje, jakie czasy nastały - tak komentuje czwartkową interwencję policji wobec dziennikarzy TV Republika Adam Andruszkiewicz, poseł, członek sztabu wyborczego Karola Nawrockiego.