Hubert Kowalski
O autorze
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Tusk otworzył dwa przejścia z Białorusią. W tym samym czasie Łukaszenka usunął pomnik powstańców styczniowych
„Nieznani sprawcy” usunęli pomnik powstańców styczniowych, który znajdował się w białoruskiej wsi Słobódka przy granicy z Litwą. Miał on kształt wielkiego granitowego miecza z Pogonią nawiązującą do Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz z krzyżami: katolickim i prawosławnym. Nie wiadomo, co stało się z monumentem. Prowokacja zbiegła się w czasie z komunikatem MSZ Białorusi , które poinformowało, że „z zadowoleniem” przyjmuje decyzję polskich władz o ponownym otwarciu dwóch przejść granicznych dla ruchu osób, pojazdów i towarów. Od poniedziałku otwarte dla ruchu ponownie zostaną drogowe przejścia graniczne z Białorusią: Kuźnica Białostocka-Bruzgi i Bobrowniki-Bierestowica.
Afera wokół sprzedaży działki pod CPK. Co wiemy do tej pory [NASZ RAPORT]
Informacje o sprzedaży działki pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego wstrząsnęły opinią publiczną. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zawiesił w prawach członków partii byłego ministra i wiceministra rolnictwa. Politycy ugrupowania twierdzą, że nabywca działki miał wspierać inicjatywy Koalicji Obywatelskiej. Choć rządzący od dawna wiedzieli o sprawie, to dopiero wczoraj poinformowano o wszczęciu śledztwa. Krok po kroku opisujemy, co wiadomo w tej sprawie.
UJAWNIAMY: Korespondencja wojskowa na Signalu. Wbrew prawu i rekomendacjom dowództwa
Wielu polskich żołnierzy m.in. w ramach kompanii i plutonów komunikuje się służbowo poprzez popularny komunikator Signal. Zdarza się, że wydawanie rozkazów i pozostała komunikacja odbywa się poprzez grupy utworzone w takich aplikacjach, a członkowie są podpisani z imienia, nazwiska i stopnia. Używania tego rodzaju komunikatorów nie rekomendują dowództwa Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni i Wojsk Obrony Terytorialnej. Tylko część żołnierzy ma dostęp do dedykowanej dla wojska aplikacji Merkury – ustalił portal niezalezna.pl.
Już nie dziewczynki, lecz „osoby, które menstruują”. Miliony z MEN i producenci podpasek
Jednym z celów pilotażowego programu doposażenia szkół w środki higieny menstruacyjnej jest wsparcie „osób, które menstruują”. W ramach programu ponad 2 mln złotych z Ministerstwa Edukacji Narodowej otrzymała fundacja wielokrotnie wspierana przez producenta podpasek. Z kolei współautorka podstawy programowej edukacji zdrowotnej, w której wskazano konieczność walki z ubóstwem menstruacyjnym, odpłatnie reklamowała produkty jednej z takich firm – sprawdził portal niezalezna.pl.