Grzegorz Broński
O autorze
Co słychać u prokuratora, który zasłynął z akcji z pruciem szaf w KRS? Mamy niespodziankę - zmienił zawód
To był gigantyczny skandal, gdy dwóch prokuratorów - w asyście uzbrojonych policjantów - wtargnęło do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa, a na koniec rozpruto szafy pancerne w pomieszczeniach zajmowanych przez rzeczników dyscyplinarnych, aby zabrać akta prowadzonych przez nich postępowań. Jednym z prokuratorów był Piotr Myszkowiec, o którym później było zaskakująco cicho, choć sporo się działo. Najpierw odszedł z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, później całkiem z prokuratury, a niedawno zmienił zawód. Nadal jednak jest prawnikiem - teraz nosi togę z żabotem w niebieskim kolorze. Został bowiem radcą prawnym.
Kluczowy świadek... bez przesłuchania! Asesor o "krytycznym oku" sądu. Mamy CAŁE uzasadnienie
Znamy pełną treść uzasadnienia w sprawie umorzenia sprawy przeciwko Sławomirowi Nowakowi. Decyzję podjął 29-letni asesor sądowy Arkadiusz Domasat, a wniosek o umorzenie poparła prokurator Małgorzata Ceregra-Dmoch. Domasat nie przesłuchał kluczowego świadka w tej sprawie, a jednocześnie stwierdził, że w toku "ewentualnego procesu karnego" jego zeznania powinny zostać krytycznie ocenione.
"To otwarta rebelia". Sędzia Schab: Akcje Żurka i Czeszkiewicza nie mogą przejść bez odzewu
Mamy do czynienia z otwartą rebelią, z otwartym wystąpieniem przeciwko własnemu państwu, z otwartą negacją ostatniego strażnika suwerenności Polski, jakim jest Trybunał Konstytucyjny, ponieważ i Czeszkiewicz i Żurek wprost negują jego orzeczenia, i wprost grożą użyciem aparatu siłowego wobec sędziów, którzy realizują Konstytucję - powiedział w rozmowie z niezalezna.pl sędzia Piotr Schab, Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych. Dodał, że takie akcje kierownictwa ministerstwa sprawiedliwości nie mogą zostać bez odzewu.
Zdumiewające kulisy decyzji ws. Nowaka. To, co działo się na niejawnym posiedzeniu, przeczy wersji prokuratury
Prokurator, która "nie oponowała", a w rzeczywistości poparła wniosek o umorzenie sprawy Nowaka; asesor z minimalnym doświadczeniem; odsunięcie od sprawy pierwotnego oskarżyciela. Do tego zatajanie faktu, że prokuratura - wbrew deklaracjom podawanym przez rzecznika prasowego o "analizowaniu decyzji" - nie zamierza zaskarżać decyzji sądu. Kulisy umorzenia sprawy Sławomira Nowaka są - jak ustalił portal Niezalezna.pl - zdumiewające i nie pokrywają się z tym, co oficjalnie przekazuje prokuratura.