Mazurek ostro o PO: "W oparach absurdu nie ma sobie równych w Europie i na świecie"
Politycy opozycji - zwłaszcza Platformy Obywatelskiej - wpadli niemalże w histerię po spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego z Matteo Salvinim. Spora część komentarzy była na żenującym poziomie. Dlatego wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek oceniła we wpisie na Twitterze, że Platforma Obywatelska "w oparach absurdu" nie ma sobie równych w Europie i na świecie.
Beata Mazurek odniosła się w ten sposób do krytyki spotkania w Warszawie szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Matteo Salvinim - szefem włoskiej Ligi, wicepremierem i ministrem spraw wewnętrznych Republiki Włoskiej.
Mało jest zdjęć Salviniego z politykami innych państw -Francji,W.Brytanii czy Izraela?Czy te spotkania komentowane są przez opozycję tak haniebnie jak spotkanie Kaczyński-Salvini?To jest poziom PO która w oparach absurdu nie tylko w Europie ale i na świecie nie ma sobie równych.
— Beata Mazurek (@beatamk) 9 stycznia 2019
- oceniła rzecznik PiS.
Salvini powiedział rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w Warszawie, że politycy rozpoczęli wymianę poglądów na temat przyszłej współpracy w nowym Parlamencie Europejskim. Salvini przebywał w Warszawie na zaproszenie szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego. Swoje spotkanie z Kaczyńskim włoski wicepremier określił jako "długie, pozytywne i konkretne".
To spotkanie wywołało największe zainteresowanie włoskich mediów i przedstawiane jest jako bardzo ważne w perspektywie tegorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego i możliwej współpracy polskiego ugrupowania i Ligi.
Cytowane są słowa, jakie Salvini napisał na Twitterze:
"Naprawdę jestem szczęśliwy ze spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, liderem rządzącej partii PiS (Prawo i Sprawiedliwość), by porozmawiać o Europie i przyszłości".
Salvini jest wicepremierem i szefem MSW w rządzie Giuseppe Contego, który został zaprzysiężony w czerwcu 2018 r.
Liga pod jego przywództwem jest pierwszym ugrupowaniem w kraju i cieszy się poparciem ponad 30 proc. Włochów.
Salvini prezentuje się jako przedstawiciel nowej polityki, która jego zdaniem będzie dominować po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jak podkreśla, będzie to całkowite przeciwieństwo polityki prowadzonej przez obecną Komisję Europejską, której wielokrotnie zarzucał, że zależy jej na tym, aby Włochy były słabe i "zastraszone", a ich firmy sprzedane za bezcen.
W 2015 r. po zwycięstwie PiS i jego sojuszników w Polsce, Salvini napisał na portalu społecznościowym: "Dziękuję, Polsko. Wolny wybór Polaków jest zwycięstwem tych, którym marzy się inna Europa, bardziej troszcząca się o pracę, a mniej o interesy banków i wielkich koncernów".
Źródło: niezalezna.pl, PAP
Wczytuję ocenę...
