Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa poinformowała, że rosyjscy okupanci zatrzymują ukraińskich dziennikarzy i próbują zmusić ich do współpracy.
Deniosowa napisała, że dziennikarze na terenach okupowanych otrzymują groźby, w ich domach przeprowadzane są rewizje, a ich bliscy są aresztowani.
Na przykład w miastach Melitopol, Berdiańsk, Enerhodar i Tokmak w obwodzie zaporoskim na południu kraju żołnierze rosyjscy przesłuchują i przeszukują dziennikarzy, kradną im sprzęt i zatrzymują jako jeńców - dodała.
Rzzeczniczka przekazała, że "dwóch rosyjskich żołnierzy i jeden rosyjski cywil" zatrzymało ojca redaktorki strony RIA Melitopol i przetrzymywało go przez dwa dni. Rosjanie uwolnili ojca dziennikarki w zamian za przejęcie kontroli nad serwisem.
"Organizując polowania na ukraińskich dziennikarzy, okupanci próbują ich zastraszyć i zmusić do rozpowszechniania kremlowskiej propagandy"
– zaznaczyła Denisowa.