Bezpieczeństwo Polski według Platformy. Ochojska: „Granic to broniliśmy, jak Niemcy weszli do Polski”
Europoseł Platformy Obywatelskiej Janina Ochojska powielając ordynarne fake newsy oskarżała leśników o rzekome uprzątanie ciał imigrantów twierdząc, że „w lesie są jeszcze ciała”. Pomimo stanowczej reakcji Lasów Państwowych w tej sprawie Ochojska dalej brnie w swojej narracji. Dziś twierdzi, że swoich słów nie żałuje i dodaje coś jeszcze…
„Co do zasady nie dementujemy ich oczywistych bzdur, jednak tym razem uznaliśmy, że musimy zareagować”.
– informowały na Twitterze Lasy Państwowe odpowiadając na zarzuty jednej z organizacji o rzekomych przenosinach grobów.
Leśnicy przypomnieli, że oskarżający hejterzy są im dobrze znani. Nie wzrusza to jednak europoseł Platformy Obywatelskiej Janiny Ochojskiej, która ochoczo przekazywała zdementowane doniesienia.
W marcu piątek europoseł Janina Ochojska rozmowie z Jackiem Żakowskim w TOK FM stwierdziła, że "ofiar granicy może więcej" i "mogą być w jakimś zbiorowym grobie". Dodała, że "mówi się w tej chwili o prawie 300 osobach, które zaginęły". W tezę europosłanki nie mógł uwierzyć sam prowadzący, który spytał "czy tak to rzuciła, czy przypuszcza, że tak jest". Ochojska nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć, twierdząc, że "przypuszcza, iż w lesie są jeszcze ciała, ale część z nich została uprzątnięta". Stwierdziła, że był moment "gdy powołano leśników z całego kraju", "nie po to by pomogli puszczy".
Pytana dziś o swoją skandaliczną wypowiedź przyznaje, że nie żałuje swoich słów.
Na antenie Radia ZET doszło do następującej wymiany zdań:
– Tak – odpowiedziała eurodeputowana PO.
– Rządzący powinni siedzieć za to, jak traktują migrantów. Tak czy nie? – dopytywał dalej prowadzący.
– Tak – odparła Janina Ochojska.
– Żałuję swoich słów na temat leśników. Tak czy nie?
– Zero.
– Mur z Białorusią powinien zostać rozebrany. Tak czy nie?
– Kiedyś będzie rozebrany. Tak.
Na antenie Radia Zet Ochojska rozwinęła też wątek dotyczący muru na granicy. Zaczęła przekonywać, że obecnie nasze granice… nie wymagają obrony.
Uważam, że to jest zła filozofia, bo my cały czas mówimy o obronie granicy. Granic to broniliśmy, jak Niemcy weszli do Polski i wtedy mogliśmy bronić naszych granic. Granicę należy chronić i ta ochrona nie polega na budowie murów, tylko trzeba wiedzieć kto tę granicę przekracza i działać zgodnie z prawem. Tymczasem, mówię to z całą odpowiedzialnością, na tej granicy panuje absolutne bezprawie, bo nie pozwala się ludziom, którzy przekraczają tę granicę, bo chcą złożyć wniosek o ochronę międzynarodową. Zamiast tego wypycha się ich na granicę, to są te tak zwane pushbacki, my mówimy „wywózki”.
– tłumaczyła Janina Ochojska w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Źródło: Niezalezna.pl, Radio ZET, 300polityka.pl
Wczytuję ocenę...
