Rzekomo chory szef rządu Donald Tusk codziennie publikuje wpisy atakujące PiS, ale jego naśladowcy też nie siedzą z założonymi rękami. Marcin Kierwiński, szef MSWiA, porównał w dzisiejszym wpisie Prawo i Sprawiedliwości do... Państwowego Komitetu Wyzwolenia Narodowego.
Od tygodnia nie ma dnia, by Donald Tusk nie zamieścił na Twitterze wpisu, w którym mniej lub bardziej stara się przylepić Prawu i Sprawiedliwości łatkę partii prorosyjskiej.
Dziś "człowiek Putina w Warszawie" napisał, że 3 Maja to też "opowieść o zdrajcach i głupcach, wysługujących się Rosji, z bogoojczyźnianymi hasłami na ustach". "Lekcja ważna do dziś" - dodał.
3 Maja to opowieść o wolności, o rządach prawa, o władzy podległej konstytucji, o marzeniach o Polsce silnej, niepodległej i nowoczesnej. To również opowieść o zdrajcach i głupcach, wysługujących się Rosji, z bogoojczyźnianymi hasłami na ustach. Lekcja ważna do dziś.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 3, 2024
Marcin Kierwiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, chciał zamieścić coś w podobnym duchu. W efekcie - porównał PiS do komunistów.
- Zawsze, gdy Rzeczpospolita obierała kurs na Zachód pojawiały się siły, które z powrotem wpychały nas w objęcia Rosji. Targowica, PKWN i komuniści 1944, PiS 2024... Tym ostatnim raczej jednak to się nie uda - napisał.
Zawsze, gdy Rzeczpospolita obierała kurs na Zachód pojawiały się siły, które z powrotem wpychały nas w objęcia Rosji. Targowica, PKWN i komuniści 1944, PiS 2024... Tym ostatnim raczej jednak to się nie uda.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) May 3, 2024
W sieci szybko przypomniano, że sam Kierwiński jest tzw. "resortowym dzieckiem". Jego ojciec, Andrzej, był wpływowym generałem w Ludowym Wojsku Polskim.
- pisał w 2016 r. w "Gazecie Polskiej Codziennie" Maciej Marosz.
Z kłamstwa i odwracania pojęć uczyniliście swój kapitał polityczny.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) May 3, 2024
Jedyna zasadna analogia do targowiczan w ostatnich latach to Wasze wycieranie kolan w Brukseli i Berlinie, by odwrócić reformy państwa, przedstawić je jako naruszające praworządność i przy wsparciu zagranicznych… https://t.co/gFwHULow1w
Wypraszam sobie. Wychowałem się w domu o wartościach Solidarności i miłości do Jana Pawła II. Urodziłem po 89. Mój pradziadek bronił Warszawy w 1939, po wojnie był gnojony przez ludzi pokroju Pana Ojca. Tata musiał wyjechać do Niemiec, nie mieli z czego żyć. Kiedy w Pana domu… https://t.co/qQWO5Tc2mh
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) May 3, 2024