Oto kandydaci "totalnych" do sejmiku

Koalicję Obywatelską w regionie tworzą nie tylko kandydaci PO i Nowoczesnej, ale również komitetu obecnego prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego, który w 2014 r. startował samodzielnie, oraz Forum Mniejszości Podlasia (czyli kandydaci środowiska prawosławnego), od kilku kadencji współpracującego z Platformą. Koalicja oprócz wspólnych kandydatów do sejmiku województwa, startuje także wspólnie do Rady Miasta Białystok.

Według przyjętego parytetu między partiami współtworzącymi Koalicję Obywatelską w regionie, w trzech okręgach sejmikowych kandydatów na pierwsze miejsca wystawiła PO, w czwartym (białostockim) - Nowoczesna. Jak już wcześniej informowano, w tym okręgu liderem będzie - zgłoszona przez Nowoczesną - bezpartyjna Anna Augustyn, w obecnej kadencji przewodnicząca klubu radnych prezydenta Truskolaskiego w Radzie Miasta Białystok.

W pozostałych okręgach sejmikowych w Podlaskiem "jedynkami" są wicemarszałek województwa Anna Naszkiewicz (okręg suwalski), drugi z wicemarszałków Maciej Żywno (okręg południowy) i przewodniczący sejmiku kończącej się kadencji Jacek Piorunek (okręg łomżyński).

Na listach w poszczególnych okręgach znaleźli się też m.in. były marszałek województwa podlaskiego Jarosław Dworzański, przewodniczący PO w Białymstoku Zbigniew Nikitorowicz, Sławomir Nazaruk - przedstawiciel Forum Mniejszości Podlasia, a także przewodniczący muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Kruszynianach Bronisław Talkowski.

Jak mówił obecny na konwencji wiceprzewodniczący PO, poseł Tomasz Siemoniak, te wybory "są inne niż wszystkie do tej pory". "W tych wyborach, w tych najbliższych, samorządowych, chodzi tak naprawdę o Polskę, chodzi o to, w jakim kierunku nasz kraj idzie i czy odwrócimy te koszmarne trzy lata (rządów PiS)" - mówił.

Siemoniak podkreślił też, iż w Podlaskiem bardzo ważna jest współpraca ze środowiskami mniejszości narodowych i religijnych. Mówił, iż cieszy fakt, że Forum Mniejszości Podlasia chce uczestniczyć w tych wyborach. "To nie jest ważne tylko na Podlasiu, ale to jest ważne w całej Polsce, bo to pokazuje, że Koalicja Obywatelska jest otwarta dla mniejszości, otwarta na coś, co jest wielką siłą Polski, na tę różnorodność, na tę wielką historię, na te setki lat wspólnej historii" - twierdził Siemoniak.

Zaapelował do kandydatów, by się "zmobilizowali" i prowadzili swoje kampanie bezpośrednio, "od drzwi do drzwi" i tłumaczyli ludziom jak ważny jest ich udział w tych wyborach.

O zachęcanie ludzi do udziału w wyborach zaapelował też do kandydatów przewodniczący podlaskich struktur PO Robert Tyszkiewicz. Mówił, że w tych wyborach chodzi nie tylko o to, kto będzie rządził w poszczególnych miastach czy w całym regionie. "Stawką w tych wyborach są pieniądze europejskie na najbliższe dziesięć lat dla regionu podlaskiego, i stawką w tych wyborach jest nasze bezpieczeństwo w Europie na najbliższe pokolenia" - przekonywał Tyszkiewicz.

W jego ocenie to, co zagraża dzisiaj takim regionom jak Podlaskie, to wyjście Polski z Unii Europejskiej i "wyjście Polski z kręgu państw znaczących w Unii Europejskiej i potrafiących pozyskać wielkie finansowanie dla przyszłości naszych województw i regionów". Mówił również, że także bezpieczeństwo jest związane z Europą.

W obecnej kadencji Platforma Obywatelska współtworzy w samorządzie województwa podlaskiego większościową koalicję z ludowcami. W 5-osobowym zarządzie województwa ma dwa stanowiska wicemarszałków, przedstawiciel PO jest też przewodniczącym sejmiku.

 

Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#totalna opozycja #Koalicja Obywatelska #wybory samorządowe