Campus Trzaskowskiego, pieniądze z Niemiec i ataki na Polskę. Macierewicz: prawo powinno być zmienione
Prowadzone przez Rafała Trzaskowskiego ataki na Polskę za niemieckie euro powinny być ścigane prawnie - stwierdził w rozmowie z portalem Niezależna.pl marszałek senior Antonii Macierewicz. Jego zdaniem, niedopuszczalne jest to, że temu właśnie służy Campus Polska Przyszłości, a zapraszani tam goście otwarcie szkalują i destabilizują działania rządu.
Zdaniem Antoniego Macierewicza, stabilność finansowa Polski - w tym rekordowy budżet na Siły Zbrojne w 2023 roku - "prowokuje środowiska Unii Europejskiej, które chcą obalić rząd Prawa i Sprawiedliwości, do coraz większej agresji wobec Polski". Jako przykład podał stanowisko europosła Guya Verhofstadta, w którym stwierdził, że Polska nie dostanie żadnych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.
"KPO to są nasze pieniądze, my po dzień dzisiejszy, płacimy konsekwencje korzystania z pożyczki, z której nie korzystamy"
- przypomniał Macierewicz w rozmowie z Cyntią Harasim.
Jego zdaniem, politycy, którzy prowadzą na forum Europy, tak antypolskie działania ,"powinni być ścigani" prawnie. Atak, zdaniem byłego szefa MON, wynika z tego, że unijni liderzy są świadomi tego, że Polska jest samowystarczalna.
Verhofstadt swoje zdanie na temat KPO przekazał będą na Campusie Trzaskowskiego - imprezie finansowanej m.in. przez zagraniczne instytucje.
"Partia pana Trzaskowskiego i jego działania polityczne, które są skierowane przeciwko rządowi i niepodległości Polski, są finansowane przez Niemców i on otwarcie korzysta z pieniędzy niemiecki atakując Polskę" - podkreślił Macierewicz. Według niego, sprawa Campusu pokazuje, że w naszym kraju powinny zajść zmiany prawne, a wiceprezydent Warszawy, za kontynuację takich działań, powinien ponieść odpowiedzialność karną.
"To są rzeczy absolutnie niedopuszczalne. Musi być jasno w prawie zdefiniowane, że korzystanie z pieniędzy, służących atakowi przeciwko niepodległości Polski musi być podstawą do postępowania sądowego"
- stwierdził.
Na koniec rozmowy odniósł się do ostatnich śmierci politycznie ważnych Rosjan i zamachu, w którym zginęła córka rosyjskiego ideologa, Aleksandra Dugina - według Macierewicza, celem był ojciec ofiary.
"Od trzech miesięcy bardzo agresywny jest były premier i prezydent Federacji Rosyjskiej - pan Miedwiediew. Ta agresywność nie zależy od tego, jakie on ma poglądy. Jest ona związana z nadzieją, że będzie mógł zastąpić Putina, że będzie mógł się ujawnić jako człowiek bliższy formacji jaką reprezentuje Dugin, że jeżeli dojdzie do jakichkolwiek kłopotów militarnych (...), to on będzie tym potencjalnym kandydatem do objęcia władzy"
- ocenił Macierewicz.
Poniżej pełen wywiad z marszałkiem seniorem Antonim Macierewiczem
Źródło: Gazeta Polska VD, niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
