Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wirus małpiej ospy atakuje. Jak bardzo niebezpieczna jest ta choroba?

Wśród symptomów tej choroby wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała. Wirus ospy małpiej – bo o nim mowa - jest łagodniejszą wersją wirusa ospy prawdziwej, którą szczepieniami wyeliminowano w 1980 r. Nie ma on jednak nic wspólnego z ospą wietrzną – zapewniają eksperci. Jak groźna jest wywoływana przez wirus choroba? W których krajach odnotowano najwięcej zakażeń? Odpowiedź w naszym tekście.

Zdjęcie autorstwa Karolina Grabowska z Pexels

Ekspert ds. COVID-19 Naczelnej rady Lekarskiej, dr Paweł Grzesiowski wyjaśnia, że wirus ospy małpiej to ortopokswirus, czyli łagodniejsza wersja wirusa ospy prawdziwej, którą udało się wyeliminować dzięki profilaktyce szczepiennej w 1980 r. Jego nosicielami są afrykańskie wiewiórki, szczury, różne gatunki małp i inne zwierzęta. 

Osoba chora zakaża przez kontakt z płynami ustrojowymi, zmianami na skórze, wydzieliną z gardła.
- wyjaśnia specjalista.

Najczęstsze objawy zakażenia małpią ospa to gorączka, bóle głowy, bóle pleców i mięśni, powiększone węzły chłonne oraz wysypka podsobna do ospy wietrznej.

Czy szczepionka na ospę chroni przed ospą małpią?

Wirus ospy małpiej jest spokrewniony z wirusem ospy ludzkiej, dlatego szczepionka przeciwko tej ospie chroni w ponad 85 proc. przed ospą małpią (według danych z Afryki).

Kończą się badania nad swoistą szczepionką przeciw ospie małpiej, bo nie szczepimy od 42 lat przeciw ospie ludzkiej – zwraca uwagę dr Paweł Grzesiowski.

Dr Paweł Grzesiowski zwraca uwagę, że ospa wietrzna (ang. varicella, chickenpox) niewiele więcej ma wspólnego z ospą prawdziwą (ang. smallpox) i małpią (ang. monkeypox) poza podobną nazwą. 

Są to kompletnie różne rodziny wirusów i szczepienia przeciw ospie wietrznej nie chronią przez ospą prawdziwą i małpią.
- tłumaczy.

Z kolei prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie zapewnia, że wirus małpiej ospy słabo przenosi się między ludźmi. Przyznaje natomiast, że szczepienie przeciwko ospie prawdziwej w dużym stopniu przed nim chroni. Śmiertelność z powodu małpiej ospy może sięgać około 10 proc.

Ogniska choroby

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) informuje, że małpia ospa występuje w Afryce Środkowej i Zachodniej. Najwięcej przypadków wykrywanych jest w Demokratycznej Republice Konga. Z opublikowanych danych wynika, że od wielu lat w niewielkim stopniu, ale systematycznie się zwiększała liczba zakażeń tym patogenem w Afryce, szczególnie właśnie w DRK.

Jeszcze latach 1970-79 w Demokratycznej Republice Konga zarejestrowano zaledwie 38 przypadków zakażenia małpią ospą. W latach 1980-1989 było ich już 343, od 1990 do 1999 r. – 511, w pierwszej dekadzie XX w. – ponad 10 tys., natomiast w latach 2010-2019 – aż 18 788. W innych krajach afrykańskich odnotowywano jedynie pojedyncze infekcje. Przykładowo w latach 2010-2019 było 181 zakażeń małpią ospą, a w Liberii – 6.

W Wielkiej Brytanii pierwszy przypadek małpiej ospy wykryto 7 maja u pacjenta, który powrócił z Nigerii, tam też najprawdopodobniej się zakaził. W Europie kolejne infekcje zgłoszono w Szwecji, we Włoszech, Francji oraz w Belgii. Nie wiadomo, jak doszło do zakażenia u pacjenta leczonego w Szwecji. We Włoszech poinformowano, że leczony tam chory mógł się zakazić podczas pobytu na Wyspach Kanaryjskich. Odnotowano także 13 zakażeń małpią ospą w Kanadzie oraz w USA i Australii.

W Australii wykryto pierwszy przypadek małpiej ospy; dotyczy mieszkańca stanu Wiktoria, który niedawno wrócił do kraju z Wielkiej Brytanii - poinformowały w piątek lokalne władze. 

W stanie Nowa Południowa Walia badany jest możliwy przypadek zakażenia tym wirusem.
Departament zdrowia stanu Wiktoria przekazał, że mężczyzna zakażony wirusem małpiej ospy wrócił z Wielkiej Brytanii do Melbourne w poniedziałek. Przebywa w izolacji w szpitalu. Drugi mężczyzna, u którego podejrzewa się zakażenie, również w ostatnim czasie podróżował do Europy.

Obaj mają łagodne symptomy wskazujące na małpią ospę.

Szef służby zdrowia stanu Wiktoria Brett Sutton podkreślił, że wirus tej choroby nie rozprzestrzenia się łatwo między ludźmi i małpia ospa zwykle ustępuje samoistnie w ciągu dwóch do trzech tygodni. Powiedział, że transmisja patogenu odbywa się poprzez „bezpośredni kontakt „skóra do skóry”, poprzez uszkodzoną skórę, płyn lub ropę, lub poprzez przedłużony kontakt „twarzą w twarz” (transmisja oddechowa)”.

Chciałbym zapewnić naszą społeczność, że nie jest to ten sam mechanizm rozprzestrzeniania się, co w przypadku Covid-19 czy przeziębienia.
- powiedział z kolei szef służby zdrowia Nowej Południowej Walii Kerry Chant. 

Jak dodał, podjęto już kroki w celu zidentyfikowania i wyleczenia wszelkich przypadków małpiej ospy, w tym zaalarmowano lekarzy i szpitale.

Przypadki małpiej ospy wykryto w ostatnich tygodniach w kilku krajach, które nie są endemiczne dla tego wirusa, w tym w Wielkiej Brytanii, we Włoszech, w Portugalii, Hiszpanii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Małpia ospa, która zwykle pojawia się w zachodniej i środkowej Afryce, wywoływana jest przez rzadki wirus podobny do wirusa czarnej ospy, jednak ma łagodniejszy przebieg.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
MaŁu
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo