Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Tusk w Białymstoku straszył, że rządy PiS skłaniają do emigracji. Mówimy „sprawdzam”! Dane GUS są jednoznaczne

Donald Tusk w Białymstoku przekonywał, że obecny rząd w ostatnich latach "bardzo dużo, żeby młodzi ludzie zastanawiali się nad emigracją". Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują jednak, że to za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy emigracja z Polski była historycznie najniższa, a od 2017 r. nastąpił systematyczny spadek liczby Polaków przebywających na emigracji.

Donald Tusk
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

W piątek klub Koalicji Obywatelskiej zebrał się w ramach akcji #Tu jest przyszłość w Białymstoku. Na posiedzeniu klubu głos zabrał lider PO Donald Tusk.

W wystąpieniu Tusk stwierdził, że województwo podlaskie jest szczególnie poszkodowane statystyką urodzin i zgonów. - To tutaj musimy szczególnie głośno mówić, co powinien robić odpowiedzialny rząd, aby młodzi ludzie uwierzyli w swoją przyszłość - powiedział. Jak zaznaczył, według niektórych prognoz za 70 lat obywateli polskich będzie o ok. 10 milionów mniej niż obecnie.

Zdaniem Tuska władza centralna zrobiła bardzo dużo w ostatnich latach, żeby młodzi ludzie zastanawiali się nad emigracją. Tymczasem, jak dodał, każdy ubiegający się o władzę, musi odpowiedzieć na pytanie, co, jako państwo polskie, może zrobić, żeby młodzi ludzie chcieli zakładać rodziny.

Dane publikowane przez GUS wskazują jednak, że to dopiero za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości nastąpił zwrot negatywnego trendu w saldzie migracji zagranicznych oraz liczbie emigracji zagranicznych Polaków.

Od 2016 r. liczba Polaków emigrujących z kraju systematycznie malała, osiągając w 2020 r. wartość czterocyfrową, według danych GUS - najniższą w historii badań (od 1966 r.).

Od roku 2017 widoczny jest także spadek liczby Polaków przebywających na emigracji.

Szef PO zauważył, że w połowie gmin w Polsce nie ma żadnego żłobka, a w jego ocenie, w każdej powinien być. Zdaniem Tuska problemem jest także wykluczenie komunikacyjne, które w województwie podlaskim nabrało "szczególnie ponurego wymiaru" po zamknięciu granic z Białorusią.

Tusk skrytykował politykę zamykania granic realizowaną przez rząd, oceniając ją jako "chaotyczną i niekonsekwentną".

Podkreślił, że w województwie podlaskim zamyka się przejścia graniczne z Białorusią, uniemożliwiając kontakty rodzin czy skazując na śmierć wiele firm, tymczasem w Lubelskiem te przejścia są otwarte, podobnie jak na Litwie. Według niego, gdy przygotowuje się zamknięcie granic, trzeba przygotować pomoc dla tych, którzy na tym stracą.

Warto dodać, że zamknięte są zarówno przejścia na terenie województwa podlaskiego (Kuźnica, Bobrowniki, Połowce) oraz lubelskiego (Sławatycze). Na przejściu granicznym w Kukurykach (woj. podlaskie) ruch został ograniczony, a otwarte pozostaje przejście w Terespolu (woj. lubelskie). Ponadto działają bez przeszkód graniczne przejścia kolejowe.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Donald Tusk #Platforma Obywatelska

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mn
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo