We wtorek w Monachium i w środę w Dortmundzie odbędą się pierwsze mecze półfinałowe piłkarskiej Ligi Mistrzów. Bayern podejmie najbardziej utytułowany w tych rozgrywkach Real Madryt, a Borussia zmierzy się z finalistą sprzed czterech lat Paris Saint-Germain.
Szczególnie ciekawie zapowiada się wtorkowe starcie europejskich gigantów - mimo że Bayern po 11 sezonach dominacji w krajowych rozgrywkach tym razem musiał w Bundeslidze uznać wyższość Bayeru Leverkusen. Real jest natomiast o krok od zapewnienia sobie mistrzostwa Hiszpanii.
Ostatnie siedem spotkań obu ekip w Champions League to mało optymistyczne doświadczenie dla Bawarczyków, którzy ponieśli sześć porażek i tylko raz zremisowali. Do wszystkich tych meczów od kwietnia 2012 roku doszło w fazie pucharowej.
16'—Bayern 0-1 Real Madrid
— B/R Football (@brfootball) April 29, 2024
20'—Bayern 0-2 Real Madrid
34'—Bayern 0-3 Real Madrid
90'—Bayern 0-4 Real Madrid
10 years ago Real Madrid crushed Bayern to reach the UCL final—they meet again this week in another semifinal 🍿
(via @ChampionsLeague)pic.twitter.com/PL4negUbmp
W tej parze dojdzie też do pojedynku dwóch bramkostrzelnych reprezentantów Anglii: najskuteczniejszego w Bundeslidze Harry'ego Kane'a i jednego z najlepszych w hiszpańskiej ekstraklasie Jude'a Bellinghama. Każdy z nich marzy o triumfie w finale "u siebie", bo zostanie on rozegrany na londyńskm stadionie Wembley.
Dla mnie osobiście nie ma lepszego miejsca, żeby wznieść to trofeum. Cieszę się, że Bellinghamowi tak dobrze idzie, ale czeka nas kolejna wojna z jego drużyną. Na pewno się przywitamy, ale później, na murawie, liczyć się będzie już tylko praca
- powiedział Kane, cytowany w serwisie uefa.com.
Borussia i PSG byli rywalami w "grupie śmierci" tej edycji Champions League. W Paryżu gospodarze wygrali 2:0, w Niemczech padł remis 1:1, ale to dortmundczycy zajęli pierwsze miejsce w tabeli, wyprzedzając także AC Milan i Newcastle United.
Ten pierwszy mecz nam nie wyszedł. W drugim byliśmy już lepiej przygotowani i bliżsi zwycięstwa. Myślę, że dziś jesteśmy lepszym zespołem niż kiedy graliśmy z PSG w fazie grupowej
- ocenił trener BVB Edin Terzic.
Zespół z Dortmundu jest niepokonany w Lidze Mistrzów na własnym stadionie od 10 spotkań (sześć zwycięstw, cztery remisy). Może mieć jednak problem z powstrzymaniem największej gwiazdy rywali Kyliana Mbappe, który z ośmioma golami prowadzi w klasyfikacji strzelców Champions League w tym sezonie. O jedną bramkę mniej ma Kane. Rewanże w Paryżu i Madrycie zostaną rozegrane 7 i 8 maja. Finał na Wembley zaplanowano na 1 czerwca.