Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

​Rosyjscy hakerzy w akcji. Pamięć USB, która w kilka sekund zniszczy każdy komputer

Każdy użytkownik komputera nieraz miał w ręku pamięć przenośną USB, potocznie nazywaną pendrive. Ten konkretny wyrządza wielkie szkody.

twitter.com/mashable
Każdy użytkownik komputera nieraz miał w ręku pamięć przenośną USB, potocznie nazywaną pendrive. Ten konkretny wyrządza wielkie szkody. Rosyjscy hakerzy stworzyli pamięć USB, która może natychmiast usmażyć dowolny komputer, do którego zostanie podłączona. Nazwano go "USB killer 2.0".
 
Urządzenie imitujące pendrive USB stworzone zostało przez rosyjskiego badacza bezpieczeństwa znanego jako „Dark Purple". Ten pendrive może natychmiast usmażyć każde urządzenie, do którego się go podłącza, w tym laptop lub telewizor.
 
W krótkim wideo zamieszczonym w sieci przez hakerów, widzimy USB w akcji. Pendrive zostaje podłączony do laptopa i to wystarczy. Po kilku sekundach komputer zostaje „zabity”.

Po tym jak laptop wyłączył się, osoba demonstrująca działanie „killera” próbuje kilkakrotnie go włączyć. Nie przynosi to skutku. USB niszczy urządzenie wysyłając impuls elektryczny o dużym napięciu. Przeciąża on wszystkie obwody. „Killer” wyposażony jest w kondensatory, które najpierw ładują się do określonego poziomu, a potem uwalniają energię.
 
„Dark Purple” na blogu przyznaje, że atak nie ogranicza się tylko do komputerów. Urządzenie może obezwładnić niemal wszystko, co jest wyposażone w dysk USB, m.in. smartfony obsługujące tryb USB, telewizory, routery, modemy, itp.
 
Haker tłumaczy, że choć laptop wygląda na zniszczony, to wystarczy wymienić płytę główną. Dodatkowo „jest bardzo mało prawdopodobne, że dysk twardy lub informacje na nim zawarte zostały uszkodzone" - napisał.
 
Niemal nieprawdopodobne jest, by osoby postronne natknęły się na tego „killera”, nie jest to jednak całkowicie niemożliwe. Na takie ataki szczególnie narażone mogą być firmy i rządowe instytucje.

Rosyjscy hakerzy podszyli się niedawno pod Pocztę Polską. W czasie wakacji podszywali się pod pracowników poczty Polskiej i rozsyłali emaile ze złośliwym oprogramowaniem – dowiedział się reporter rmf24.pl.

Hakerzy na pewno należą do międzynarodowej grupy. Mogą być oczywiście różnej narodowości, ale komentarze w kodzie, który znaleźliśmy były w języku rosyjskim. Może wskazywać to na to, że ataki przeprowadzali z Rosji

- powiedział Łukasz Siewierski z Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej.

Zaatakowano ponad 15 tys. Polaków, 6 tys. z nich otworzyło wysłany plik. W tym tygodniu identyczne działania dotyczyły poczty duńskiej czy australijskiej.
 

 



Źródło: rmf24.pl,niezalezna.pl,telegraph.co.uk,technowinki.onet.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo