Bezrobocie nadciąga nad Polskę » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Przekaz Tuska zadziałał błyskawicznie. Kidawa-Bońska: W wyborach korespondencyjnych nie wezmę udziału

Małgorzata Kidawa-Błońska wysyła ostatnio dość niespójne, a nawet sprzeczne komunikaty. Z jednej strony zawiesza kampanię wyborczą, a jednocześnie intensywnie ją prowadzi w mediach społecznościowych, a także licznych konferencjach prasowych. Z jednej strony w dalszym ciągu jest oficjalnie zarejestrowanym kandydatem na prezydenta, ale jednocześnie oświadcza, że w wyborach udziału nie weźmie. - W wyborach korespondencyjnych 10 maja nie wezmę udziału - powiedziała Kidawa-Błońska odpowiadając na pytania, czy zrezygnuje ze startu w wyborach. Trudno nie dostrzec, koincydencji deklaracji kandydatki PO z manifestem wygłoszonym dziś przez Donalda Tuska.

Małgorzata Kidawa-Błońska
Fot. Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska

- Nie będę uczestniczył 10 maja w procedurze głosowania (...) celowo unikam słowa "wybory"

- poinformował dziś Donald Tusk w nagraniu wideo zamieszczonym w sieci.

Były szef Rady Europejskiej zaznaczył, że nie chcę "przekonywać nikogo w Polsce" do czegoś, co wydaje mu się "być obciążone pewnym ryzykiem".

Odzew kandydatki Platformy Obywatelskiej był niemal natychmiastowy. Kidawa-Błońska oznajmiła dziś na konferencji prasowej, że także w wyborach prezydenckich 10 maja nie weźmie udziału.

"Jeżeli 7 maja uda nam się zatrzymać to szaleństwo PiS, wyborów w maju nie będzie. W wyborach korespondencyjnych robionych w taki sposób, jak przygotowało to PiS - czyli nie w wyborach, tylko w usłudze pocztowej - w maju, kiedy rośnie liczba zakażonych (koronawirusem - red.) udziału nie wezmę"

- powiedziała kandydatka na prezydenta.

7 maja to spodziewany termin, w którym Sejm zajmie się wypracowywanym obecnie stanowiskiem Senatu ws ustawy o głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich 2020 r.

Kidawa-Błońska dopytywana przez dziennikarzy wyjaśniła, że nie weźmie udziału w wyborach także wtedy, gdy wybory korespondencyjne zostałyby przeprowadzone w późniejszym terminie.

"W wyborach zorganizowanych w taki sposób, jeżeli nawet będą w czerwcu, jeżeli będą korespondencyjne, robione przez Pocztę Polską - nie"

- ogłosiła.

"Wybory muszą być uczciwe, tajne, bezpieczne i przeprowadzone przez PKW.(...) Wybory mają być wyborami, a nie usługą pocztową. Poważny człowiek powinien wziąć udział w wyborach, które są wyborami, a nie w farsie i legalizowaniu planu Jarosława Kaczyńskiego"

- powiedziała Kidawa-Błońska.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

 

#wybory korespondencyjne #wybory prezydenckie 2020 #Małgorzata Kidawa-Błońska #Donald Tusk

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo