Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Policja przeprasza za "niepotrzebne sytuacje" na Marszu Niepodległości. Chodzi m.in. o użycie pałek

Ważne jest przyznanie się do błędów, które zostały potwierdzone po przeprowadzeniu czynności kontrolnych. Przepraszamy za sytuacje, które były niepotrzebne - przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. Dodał, że chodzi o przypadki użycia pałek służbowych wobec dziennikarzy oraz granatu hukowego wobec dziennikarzy 11 listopada w rejonie stacji PKP Warszawa Stadion.

fot. Aleksander Mimier/ niezalezna.pl

Ważne jest przyznanie się do błędów, które zostały potwierdzone po przeprowadzeniu czynności kontrolnych. Przepraszamy za sytuacje, które były niepotrzebne

- przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

Dodał, że chodzi o przypadki użycia pałek służbowych wobec dziennikarzy oraz granatu hukowego wobec dziennikarzy 11 listopada w rejonie stacji PKP Warszawa Stadion. Poinformował, że Wydział Kontroli KSP zakończył swoje czynności związane z wydarzeniami, które w ostatnich tygodniach działy się na ulicach Warszawy. Chodzi m.in. o wydarzenia z Marszu Niepodległości jak i listopadowych demonstracji Strajku Kobiet.

- Czynności realizowane przez Wydział Kontroli KSP zakończyły się skierowaniem wniosków do właściwych przełożonych w sprawach osobowych

- powiedział dodając, że "do ich oceny należeć będzie sprawdzenie zasadności użycia środków przymusu bezpośredniego w postaci pałki służbowej, granatów hukowych, jak również gazu".

- Niezależne postępowania prowadzone są w przypadku działań podejmowanych z udziałem posłów, jak również przełamania legitymacji poselskiej, czy zdarzenia sprzed Sejmu z udziałem Wicemarszałka. W tych samych przypadkach czynności zostały przejęte przez Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji. Wynika to przede wszystkim z woli zachowania pełnej transparentności. Stąd działania realizowane także przez jednostki i podmioty nadrzędne

- powiedział nadkomisarz.

"Przepraszamy za niepotrzebne sytuacje"

Wskazał, że podobnie sprawa wygląda w przypadku użycia pocisków z broni gładkolufowej. - Pomimo dwóch niezależnych postępowań, ustalenia prokuratury będą również wiążące dla naszych decyzji - zaznaczył.

Podkreślił także, że ustalenia wydziału kontroli wskazały, że w przypadku 11 listopada "mieliśmy do czynienia z niezwykle silną agresją skierowaną wobec policjantów". - Dotyczy to zarówno sytuacji przy Rondzie gen. Charles’a de Gaulle’a, ale także tego co działo się na Stacji Stadion, jak i błoniach stadionu - zaznaczył.

- Ważne jest także przyznanie się do błędów, które zostały potwierdzone po przeprowadzeniu czynności kontrolnych. Przepraszamy za sytuacje, które były niepotrzebne - powiedział rzecznik KSP. - To przypadki użycia pałek służbowych wobec dziennikarzy oraz granatu hukowego wobec dziennikarzy na PKP Warszawa Stadion - dodał.

- Jest nam również przykro w związku z postrzeleniem jednego z dziennikarzy. W tej sprawie śledztwo prowadzi prokuratura

- zaznaczył.

Dziennikarze dalej mile widziani na zgromadzeniach

Rzecznik KSP podziękował również wszystkim dziennikarzom i fotoreporterom, który relacjonują to co się dzieje w ostatnich tygodniach na ulicach Warszawy. - To często wasz przekaz pomaga nam w zebraniu materiału dowodowego w postępowaniach karnych, a także umożliwia rzetelne poznanie całego przebiegu wydarzeń. Prosimy byście w dalszym ciągu robili to, co robicie - powiedział.

- Mamy jednak także prośbę dotyczącą taktyki działania. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Dla policjanta w pododdziale zwartym liczy się bezpieczeństwo każdego z kolegów. Przy tego typu działaniu każdy, kto biegnie w kierunku policjantów, biorąc pod uwagę dynamikę zdarzeń, uznany jest za potencjalnego agresora. Dlatego używajcie jak najwięcej widocznych oznaczeń. I pamiętajcie, aby przy policjantach nie wykonywać ruchów dynamicznych, które mogą być odebrane jako atak. Wiele nagrań pokazuje, jak jest to ważne

- tłumaczył.

- Podsumowując nasze działania w dniu 11 listopada, pragnę zaznaczyć, że w minionym tygodniu ostatni z policjantów opuścił szpital. Przeszedł on m.in. zabieg rekonstrukcji kości oczodołu. Niestety z uwagi na pęknięty drugi krąg, przez najbliższe miesiące nie może wrócić do służby - przekazał.

Szkolenia dla fotoreporterów

Rzecznik KSP poinformował także, że dla policji ważne jest, by podobne sytuacje nigdy więcej nie miały miejsca.

- Dlatego, po zakończeniu tego trudnego okresu, który dotyka każdego z nas – mam na myśli pandemię koronawirusa - przeprowadzimy ćwiczenia, do których zaprosimy również fotoreporterów. W ich trakcie zwrócimy uwagę na poszczególne ŚPB, ale będziemy chcieli poznać perspektywę działania fotoreporterów

- zapowiedział.

- Przełożeni w ośmiu jednostkach naszego garnizonu prowadzą czynności związane z weryfikacją zasadności użycia środków przymusu bezpośredniego. Okoliczności spraw prowadzonych przez Prokuraturę nie będziemy komentować - dodał. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Marsz Niepodległości #policja #Sylwester Marczak

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
am
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo