Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Niemcy mają problem z nienawiścią do Żydów? Bild: wolność słowa nie obejmuje gróźb, przemocy

Niemcy mają problem: od czasu terrorystycznego ataku Hamasu na Izrael doświadczają w swoim kraju nowego wymiaru nienawiści, wymierzonej w wartości demokratyczne – alarmuje w niedzielę w 50-punktowym manifeście redakcja dziennika „Bild”. Jak podkreśla gazeta, wolność słowa nie obejmuje gróźb, przemocy, „palenia samochodów ani wychwalania morderców”.

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz
fot. twitter.com/nexta_tv

Ostanie dni pokazały coś, co „od dawna wisiało w powietrzu w naszym społeczeństwie: w naszym kraju jest wielu ludzi, którzy walczą z naszym stylem życia” - podkreślił „Bild”, wskazując na osoby „świętujące mordowanie niewinnych cywilów”, uczące swoje dzieci nienawiści do „niewiernych”, gardzące niemiecką konstytucją, wykorzystujące tolerancję, aby zmienić społeczeństwo zgodnie z naukami swoich „radykalnych przywódców duchowych”.

Chcą zatrzymać falę nienawiści

„Nie możemy tego zaakceptować. Tak nie może się dalej dziać” – stwierdza „Bild”.

Niemcy muszą teraz powiedzieć NIE! Wobec nienawiści do Żydów, mizantropii i wszystkich tych, którzy nie zgadzają się z naszymi zasadami.

„W naszym wspaniałym, pełnym życzliwości kraju nienaruszalna jest godność KAŻDEGO człowieka: bez względu na kolor jego włosów, jakim językiem mówi, w co wierzy. Tego trzeba bronić!” – podkreśla dziennik, kierując „do wszystkich osób mieszkających w Niemczech” manifest, składający się z 50 punktów.

Niemcy przejrzeli na oczy?

Każdy, kto uważa naszą konstytucję i nasz system prawny za zbiór niewiążących wskazówek, powinien jak najszybciej opuścić Niemcy. Jeśli chcesz zamieszkać u nas na stałe, musisz nauczyć się języka niemieckiego

– stwierdza „Bild”.

W Niemczech „każdy może pokojowo demonstrować swoje przekonania”, jednak wolność słowa nie obejmuje gróźb, przemocy, „palenia samochodów ani wychwalania morderców” – zaznacza dziennik i podkreśla, że „na tle najciemniejszego rozdziału naszej historii bezpieczeństwo Izraela jest niemiecką racją bytu. Wobec tego obrona bezpieczeństwa narodu żydowskiego nie podlega negocjacjom. Krytyka polityki Izraela jest oczywiście dozwolona”.

Migranci muszą się przystosować

Dziennik podkreśla także, że przestępstwem jest „palenie flag państw, których się nie lubi”, każdy szukający azylu przed wojną lub prześladowaniami otrzyma taką ochronę.

Nie oczekujemy za to wdzięczności, nawet jeśli tak by wypadało. Domagamy się jednak ścisłego przestrzegania naszych praw oraz poszanowania naszych wartości i stylu życia

– stwierdza „Bild”.

„Bild” odniósł się też do kwestii społecznych i kulturowych - kobiety mają prawo nosić spodnie lub spódnice dowolnej długości, a na plażach – stroje bikini; dzieci dotyczy obowiązek szkolny, nie mogą być bite - przypomniał że Niemcy mogą jeść wieprzowinę i pić alkohol, bowiem „jest to częścią tutejszej kultury”.

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

 

#Niemcy #Izrael #antysemityzm #imigranci

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
jm
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo