Gmina Gruenheide pod Berlinem utorowała drogę dla rozbudowy fabryki amerykańskiego producenta samochodów elektrycznych Tesla. Pod ochroną policji rada gminy zagłosowała w czwartek większością głosów za przyjęciem zmienionego planu zagospodarowania. Działacze na rzecz ochrony środowiska protestują przeciwko tym planom.
Po krytyce ze strony lokalnych mieszkańców, pod rozbudowę Tesli ma zostać wyciętych mniej lasów niż pierwotnie planowano, pisze agencja dpa. Firma chce rozszerzyć swoją lokalizację o stację towarową i obszary logistyczne. Gmina oczekuje, że zmniejszy to natężenie ruchu w Gruenheide.
W ubiegłym tygodniu setki aktywistów ekologicznych w Gruenheide ostrzegało przed zagrożeniami dla środowiska i protestowało przeciwko rozbudowie. Sojusz "Tesla den Hahn abdrehen" (Zakręcić kurek Tesli) i inicjatywa "Tesla stoppen" (Zatrzymać Teslę) zapowiedziały dalsze działania. Sąd zdecydował, że aktywiści ekologiczni nie będą musieli na razie opuszczać obozu protestacyjnego z domkami na drzewie, który został założony na obrzeżach fabryki Tesli pod koniec lutego.
Tesla od około dwóch lat produkuje samochody elektryczne w Gruenheide, liczącej 9 200 mieszkańców gminie na południowy wschód od Berlina. W zakładzie pracuje około 12 000 pracowników, poinformowała dpa.