W programie "Gość Wiadomości" premier Mateusz Morawiecki przeprosił za słowa Donalda Tuska o "chlaniu, biciu dzieci i kobiet, nie zhańbieniu się pracą", które niedawno padły z ust lidera PO. - Wewnętrznie czuję, że Polacy, którzy poczuli się urażeni, powinni usłyszeć słowo przepraszam - powiedział Morawiecki.
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk na spotkaniu w Sulechowie powiedział: "Wszystko w Polsce od kilku lat jest postawione na głowie. Królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat. Wymarzona polityczna klientela dla władzy, która sama ma pewien sposób myślenia bardzo podobny do tej klienteli". Wypowiedź ta została odebrana jako pogarda wobec dużej części Polaków.
Dziś w "Gościu Wiadomości" o postawę Tuska zapytany został premier Mateusz Morawiecki. - Ja chciałem za te słowa pana Tuska przeprosić wszystkich Polaków - powiedział szef rządu.
Te słowa pełne pogardy, braku szacunku, są słowami, które nigdy nie powinny paść z ust żadnego polskiego polityka. Pan Tusk szamocze się, już lekko chyba zwariował w innych kwestiach, natomiast w tej kwestii pokazuje ogromną wzgardę, brak respektu, szacunku dla ludzi.
"Wewnętrznie czuję, że Polacy, którzy poczuli się urażeni, powinni usłyszeć słowo przepraszam" - zakończył Morawiecki.