Jak zarządzać potencjałem firmy w trudnych czasach?

Jesteśmy największym konglomeratem bankowo-ubezpieczeniowym w Europie Środkowo-Wschodniej, o aktywach większych niż PKB niejednego państwa. Działamy w pięciu krajach, każdego dnia dbając o życie, zdrowie, majątek lub biznes blisko 22 mln naszych klientów, ich rodzin, firm oraz pracowników

– przedstawiła swoją firmę Dorota Macieja, członek zarządu PZU Życie SA podczas debaty „Polscy Czempioni Narodowi – jak zarządzać ich potencjałem w trudnych czasach?”, zorganizowanej przez „Gazetę Polską” i „Gazetę Polską Codziennie”.

Wspieramy polską przedsiębiorczość

Przez ponad 30 lat naszego istnienia dokonaliśmy istotnych przeobrażeń w naszej działalności

– mówił o swojej spółce Agencja Rozwoju Przemysłu SA, należącej do Skarbu Państwa, jej dyr. zarządzający, prof. Konrad Trzonkowski.

Wcześniej znani byliśmy głównie z przejęcia Stoczni Gdańskiej zagrożonej upadkiem oraz generalnie – z ratowania przed upadłościami polskich spółek. Obecnie na warunkach komercyjnych wspieramy polską przedsiębiorczość – podajemy rękę przedsiębiorcom zarówno z dużych spółek, jak i z MŚP w obecnych, trudnych czasach. Oferujemy polskim firmom, narzędzia finansowe wspierające inwestycje i bieżącą płynność tj.: pożyczki, leasing, faktoring itp. W grupie kapitałowej ARP kontrolujemy pośrednio i bezpośrednio ok. 170 spółek (m.in. kopalnie, wspomnianą Stocznie czy Polregio i wiele innych, mniejszych spółek).

Zarabiamy i inwestujemy w Polsce

Nasza podstawowa działalność, z której jesteśmy najbardziej znani, to ubezpieczenia – tu jesteśmy niekwestionowanym liderem. Ale Grupa PZU jest też w ścisłej czołówce na rynkach usług bankowych, inwestycyjnych, prywatnej opieki zdrowotnej czy dobrowolnych programów emerytalnych.

– mówiła dalej Dorota Macieja (PZU Życie).

Ta skala działania oznacza, że mamy istotny wpływ na całą polską gospodarkę, a tym samym dużą odpowiedzialność. Środki ze składek od klientów i inne, którymi zarządzamy, lokujemy w dużej części w dług skarbowy, stabilizując rynek i zapewniając finansowanie wielu ważnych działań państwa. Przejmując kontrolę nad Bankiem Pekao i Alior Bankiem Grupa PZU przyczyniła się też do polonizacji sektora bankowego. Ma to duże znaczenie dla utrzymania finansowania rodzimych firm w czasach kryzysów, gdy zagraniczni inwestorzy wycofują kapitał z Polski lub niechętnie udzielają kredytów. Zarabiamy i inwestujemy w Polsce, wspierając jednocześnie lokalne wspólnoty, publiczną służbę zdrowia, najważniejsze instytucje kulturalne, najlepszych polskich sportowców, a w tym roku także pomagając uchodźcom z Ukrainy. Wartość tej ostatniej pomocy przekroczyła już 12 mln zł. 
 
Niedawny incydent w Przewodowie przy granicą z Ukrainą m.in. uświadomił, jak łatwo można zniszczyć naszą infrastrukturę energetyczną

– zwrócił uwagę moderujący debatę na temat Polskich Czempionów Narodowych Tomasz Sakiewicz, red. naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”. Przypomniał on również, że takie duże spółki, jak na przykład Grupa Tauron, są obecnie liderami nie tylko w swojej branży, ale również w niesieniu pomocy uchodźcom z Ukrainy.

Od początku wojny w Ukrainie pomagamy uchodźcom

Od 15 lat funkcjonujemy jako Grupa Tauron. Jesteśmy jednym z czempionów narodowych. W czterech województwa południowych dostarczamy energię elektryczną i cieplną do 6,5 mln odbiorców: indywidualnych i firm. Jesteśmy, z duża przewagą, liderami w zakresie dostaw energii do klientów

– mówił Artur Warzocha, wiceprezes Tauron Polska Energia.

W naszej działalności w ostatnich latach nie korzystaliśmy z węgla z Rosji. Bazujemy na paliwie z naszych trzech kopalń, które obecnie przechodzą bezpośrednio pod nadzór Skarbu Państwa. Od początku wojny w Ukrainie pomagamy uchodźcom z tego kraju przybywającym do Polski. Wartość naszych działań znacznie przekroczyła już milion złotych.  Latem wsparliśmy też organizację wypoczynku dla dzieci pracowników ukraińskich elektrowni jądrowych, a wiosną zorganizowaliśmy w Tauron Arenie przedszkole. Wspieramy też odbudowę infrastruktury energetycznej Ukrainy. Nad Dniepr trafiły już transformatory, przewody energetyczne, słupy, uchwyty odciągowe i przelotowe oraz dodatkowe elementy służące do budowy linii energetycznych

– dodał wiceprezes Taurona.

Nowe oblicze czempionów

U nas narodowi czempioni to oczywiście największe firmy tj. PKN Orlen, KGHM, PZU czy Tauron, ale na pewno znajdziemy też czempionów na rynkach lokalnych funkcjonujących w naszych małych ojczyznach, którzy skutecznie konkurują z zagranicznymi

– ocenia prof. Konrad Trzonkowski z ARP.

W naszej 30-letniej gospodarce wolnorynkowej polscy przedsiębiorcy wykształcili w sobie umiejętność szukania wartości dodanej, budowania wartości poprzez ekspansję zagraniczną. Można tu wskazać szczególnie takie branże jak choćby budownictwo, produkcja stolarki okiennej czy meblarstwo. Alternatywą do rozwoju organicznego jest budowanie wartości poprzez przejęcia i fuzje – tu przychodzą na myśl ostatnie poczynania PKN Orlen, który przejął takie firmy jak Grupa Lotos, PGNiG, a wcześniej Energę. Takie działania generują synergie przychodowe, kosztowe lub operacyjne.

Jako odpowiedzialna i zaangażowana firma, Grupa PZU wspiera kluczowe dla przyszłości Polski przedsięwzięcia, zwłaszcza proces transformacji energetycznej 

– zwróciła uwagę Dorota Macieja.

Po pierwsze, dajemy dobry przykład innym, ograniczając mocno nasze emisje CO2 i korzystając z energii odnawialnej, by osiągnąć neutralność klimatyczną do 2024 r. Po drugie, zachęcamy naszych klientów do zielonej zmiany poprzez odpowiednie produkty, np. specjalne ubezpieczenia dla właścicieli instalacji OZE. Po trzecie, wspieramy też transformację jako inwestor.  Przeznaczyliśmy już 420 mln zł na finansowanie budowy nowych farm wiatrowych. Kolejnych 300 mln zł ulokowaliśmy w korporacyjnych obligacjach ESG, które finansują różne ekologiczne inwestycje.

W ramach strategii Zielony Zwrot Taurona w naszym miksie energetycznym zwiększymy udział energii z OZE: o turbiny wiatrowe, farmy fotowoltaiczne i elektrownie wodne

– dodał prezes Warzocha.

Wykorzystujemy w tym celu tereny poprzemysłowe przywracając im funkcje gospodarcze. Na przykład w Mysłowicach na terenie dawnego składowiska odpadów, budujemy jedną z największych farm fotowoltaicznych w Polsce

– dodaje menadżer Taurona.     

 

 

 

Źródło: redakcja