- Trzaskowski ma taką kampanię, że zaprzecza wszystkiemu, co mówił i robił. Robi kampanię wizerunkową. Jeżeli PO podnosi wiek emerytalny, to on mówi, że będzie temu przeciwny, mówił, że 500 plus to katastrofa, a teraz będzie tego bronił. Jeżeli Rafał Trzaskowski negocjował przyjęcie uchodźców, dziś mówi, że nie (...) Gdyby tak się rozpędzał dalej w tym, co mówi, to za miesiąc poprosiłby Jarosława Kaczyńskiego o przyjęcie do PiS - powiedział dzisiaj w RMF FM Marcin Mastalerek, były rzecznik PiS.
Dziś Marcin Mastalerek, były rzecznik PiS, w rozmowie z RMF FM, odnosząc się do przedwyborczych sondaży, stwierdził, że jest to "alternatywna rzeczywistość".
- Jeśli coś jest w życiu pewne to to, że sondaże się mylą. Wystarczy popatrzeć na ostatnie wybory. Ja nie lubię żyć w alternatywnej rzeczywistości, dlatego staram się nie komentować sondaży
- powiedział Mastalerek.
W dalszej części wywiadu mówił o sondażowym "samozadowoleniu w PO".
- Jako sympatyk prezydenta, cieszę się, że jest takie samozadowolenie w Platformie Obywatelskiej, że się narkotyzują tymi sondażami, w które ja nie wierzę, bo z zasady nie wierzę w sondaże. Mam deja vu sprzed wyborów europejskich, kiedy Platforma z przyległościami, establishmentem była samozadowolona i tak naprawdę były wewnętrzne kłótnie, dzięki komu wygrali wybory. Sam byłem świadkiem na przyjęciu towarzyskim takiego sporu, a kilka tygodni później przegrali
- zaznaczył Mastalerek.
Diagnozując kampanię Rafał Trzaskowskiego, stwierdził, że kandydat "zaprzecza wszystkiemu, co mówił i robił".
- Sam jestem zaciekawiony, czy Trzaskowskiemu się uda. Prowadzi całkowicie inną kampanię niż prezydent. Ma taką kampanię, że zaprzecza wszystkiemu, co mówił i robił. Robi kampanię wizerunkową. Jeżeli PO podnosi wiek emerytalny to on mówi, że będzie temu przeciwny, mówił, że 500 plus to katastrofa, a teraz będzie tego bronił. Jeżeli Rafał Trzaskowski negocjował przyjęcie uchodźców, dziś mówi, że nie. Ja jestem naprawdę ciekawy czy to się uda, bo to jest pewna operacja socjotechniczna i czy ludzie w nią uwierzą, to jest bardzo ciekawe
– mówił Marcin Mastalerek w RMF FM.
– Gdyby tak się rozpędzał dalej w tym, co mówi, to za miesiąc poprosiłby Jarosława Kaczyńskiego o przyjęcie do PiS
– dodał.