Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Budżet państwa wciąż nie uchwalony, a Hołownia przesuwa termin obrad Sejmu. Co może zrobić prezydent?

"Jeśli prezydent przyjmie niekorzystną dla rządu metodę liczenia terminów uchwalania budżetu, to może zarządzić przyspieszone wybory" - donoszą coraz śmielej media.

Andrzej Duda - prezydent RP
Fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Rośnie napięcie wokół uchwalenia ustawy budżetowej na 2024 rok. Czas ucieka, a wczoraj dowiedzieliśmy się, że marszałek Sejmu - Szymon Hołownia - zdecydował się na przesunięcie terminu obrad Sejmu. Początkowo były one zaplanowane na ten tydzień. Przesunięto je natomiast na tydzień następny. Powodem miało być zamieszanie wokół sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, choć dla wielu - faktycznym powodem przełożenia terminu obrad jest protest Wolnych Polaków, który ma się odbyć 11 stycznia. 

Według "Rzeczpospolitej" - jeśli prezydent Andrzej Duda przyjmie niekorzystną dla rządzących metodę liczenia terminów uchwalania budżetu, to może zarządzić przyspieszone wybory.

"Może się tak stać, jeśli do 29 stycznia nie dostanie do podpisu ustawy budżetowej"

– pisze dziennik.

Ustawa budżetowa wyląduje w TK?

Co więcej, "Rz" zwraca uwagę, że prezydent Duda ma w rękawie "jeszcze jednego asa". Mianowicie - może on wysłać ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego. 

"Może ocenić, czy takie a nie inne ułożenie dochodów i wydatków państwa odpowiada wymogowi racjonalności działania Rady Ministrów w świetle wartości konstytucyjnych"

– "Rz" cytuje wypowiedź prof. Jacka Zaleśnego - konstytucjonalisty z UW.

Z kolei, zdaniem prof. Andrzeja Jackiewicza z Uniwersytetu w Białymstoku, TK może oceniać błędy proceduralne przy uchwalaniu ustawy. – Może na przykład zważyć rzekome wątpliwości co do statusu dwóch posłów i wpływ tej sytuacji na procedurę uchwalania budżetu – zauważa ekspert. Zastrzega przy tym jednak, że niedoskonałości proceduralne nie muszą przesądzać o niekonstytucyjności ustawy. 

Zdaniem konstytucjonalistów, z którymi rozmawiała "Rz" - nie ma ryzyka rozwiązania Sejmu, nawet gdyby ustawa budżetowa została zakwestionowana przez Trybunał.

"Jeśli ten orzeknie jego niezgodność z ustawą zasadniczą, rząd i tak będzie mógł prowadzić swoją politykę finansową na podstawie projektu"

– czytamy w gazecie.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Rzeczpospolita, dorzeczy.pl

 

#prezydent #Sejm #parlament #Andrzej Duda #bezprawie Tuska #polityka

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Anna Zyzek
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo