Prezydent stolicy tuż przed końcem roku wypłaciła nagrody swoim podwładnym. Łączna suma premii wyniosła prawie 23 mln zł. Szczęśliwcy dostali nawet po 9 tysięcy złotych na głowę - informuje "Super Express".
Psujące się metro, drożejące opłaty i bilety, fatalna infrastruktura, skandaliczne niedociągnięcia przy wprowadzaniu Karty Warszawiaka, kontrowersyjna budowa biurowca na Starym Mieście, przedłużająca się budowa metra - to ubiegłoroczne "osiągnięcia" Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Ale prezydent Warszawy z PO nie ma sobie najwyraźniej nic do zarzucenia. Na koniec roku przyznała swoim współpracownikom i pracownikom ratusza gigantyczne nagrody.
Ich łączna wartość wyniosła niemal 23 mln zł.
Ponad 7,2 tys. osób dostało średnio po 3,1 tys. zł brutto.
Ci pełniący wysokie funkcje zgarnęli nawet po 9 tys. zł - informuje "Super Express".
Od początku swoich rządów w stolicy na nagrody dla urzędników ratusza Hanna Gronkiewicz-Waltz
wydała z pieniędzy warszawiaków ponad 300 mln zł!
Źródło: niezalezna.pl,Super Express
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg
Wczytuję ocenę...