Rosja zaleje Indie swoją ropą? Promocyjne „przedwojenne” ceny mają otworzyć nowy rynek
Rosja szuka nowych rynków zbytu po tym, jak Zachód odcina się od jej surowców. Kreml zaproponował właśnie Indiom promocję na rosyjską ropę - informuje agencja Bloomberg. Jak donosi, cena za baryłkę ma być niższa aż o 35 dolarów od rynkowej, jak przed inwazją na Ukrainę.
Bloomberg zaznacza, że Kreml musi mieć świadomość, że znacznie zmalał już popyt na rosyjską ropę, a przecież kolejne kraje mają zamiar dołączyć do Wielkiej Brytanii, czy Stanów Zjednoczonych, które niemal natychmiast przestały ją importować. Wśród krajów, które zapowiedziały odejście od putinowskiej ropy są chociażby Polska, czy Niemcy.
Naturalną koleją rzeczy Władimir Putin szuka nowych rynków zbytu, by nie zostać wyrugowanym przez Amerykanów, Norwegów, Saudyjczyków oraz Katarczyków. Indie, na które padło, są drugim największym importerem ropy w Azji. Aby zachęcić je do przejścia na rosyjski gaz, proponowane ceny są zdecydowanie niższe, niż wartość rynkowa. Obniżka aż o 35 dolarów za baryłkę ma zapewnić Rosji sprzedanie 15 milionów baryłek w tym roku. W końcu lepiej sprzedać taniej, niż nie sprzedać w ogóle.
Aby zachęcić Indie do rozważenia tej oferty, płatność mogłaby mieć miejsce w rupiach indyjskich. Rosjanie zapewniają, że w ciągu 20 dni transport pomiędzy ichniejszym Rosnieftem, a Indian Oil, dotarłby z Władywostoku do serca Indii.
Źródło: niezalezna.pl, Business Insider, Bloomberg
Wczytuję ocenę...
