Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Mam wrażenie, że Klich podyktował raport”

Wdowa po gen. Andrzeju Błasiku skrytykowała polskie władze za to, że nie stanęły w obronie generała, który został niesłusznie oskarżony i pohańbiony.

Wdowa po gen. Andrzeju Błasiku skrytykowała polskie władze za to, że nie stanęły w obronie generała, który został niesłusznie oskarżony i pohańbiony.

- Znałam męża bardzo dobrze, często z nim latałam i ludzie którzy go znają nie wierzą w to. Co on miałby tam robić? Patrzeć jak wyglądają przyrządy? On się nigdy tak nie zachowywał. Może był z panem Mariuszem Kazaną (szefem protokołu dyplomatycznego - red.) w tej pierwsze salonce i się zastanawiali, na jakie lotnisko polecą. Może stamtąd dobiegał ten glos. Mój mąż zawsze przestrzegał przepisów i wiedział, że najważniejszą osobą na pokładzie jest dowódca samolotu – tłumaczyła Ewa Błasik w TVN24.

Wdowa po gen. Błasiku wyraziła także swoje wątpliwości pod adresem Edmunda Klicha, który jej zdaniem „zionie nienawiścią do polskich pilotów”.

- Pan Edmund Klich (polski akredytowany przy MAK -red.) ma inną mentalność. Nie może zrozumieć, że mój mąż był innym, nowoczesnym dowódcą i jakim prawem wypowiada się zaraz po katastrofie i wprowadza wszystkich w błąd, bo ma swoje wizje. Mam wrażenie, że on podyktował ten raport Rosjanom. Ktoś powinien zareagować, przecież on zionie taką nienawiścią do polskich pilotów. Jak może człowiek reprezentujący nasz kraj być po stronie Rosjan – zastanawiała się wdowa po gen. Andrzeju Błasiku.


Ewa Błasik przyznała także, że ma żal do władz, które jej zdaniem nie wypełniły swojego obowiązku i nie stanęły w obronie polskiego generała.

- Mój mąż został niesłusznie oskarżony, pohańbiony – przecież cały świat o tym wie, jaki raport został przedstawiony. Ja ostatkiem sił bronię honoru mojego męża. Polskie władze, a przede wszystkim pan prezydent – zwierzchnik sił zbrojnych, który mam nadzieję, że wie, co to znaczy honor żołnierski, nie wspiera mnie w tym wszystkim. Liczyłam na to, że stanie i powie, że to niemożliwe, żeby polscy generałowie pili alkohol na pokładzie tego samolotu. Czuję się oszukana i zdradzona. Oczekiwałam szybkiej reakcji – oświadczyła Ewa Błasik w TVN24.

 



Źródło:

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo