Dziesiątki tysięcy Polaków domagały się wczoraj w Warszawie prawdy o katastrofie smoleńskiej. Media sympatyzujące z rządem Donalda Tuska kłamały wczoraj, i kłamią dziś, że na Krakowskim Przedmieściu było 6 tysięcy osób.
Przez całą niedzielę przed Pałacem Prezydenckim stały tłumy Polaków z biało-czerwonymi flagami, zdjęciami ofiar katastrofy smoleńskiej i domagający się prawdy. Wieczorem na całym Krakowskim Przedmieściu – od kościoła Św. Krzyża do kościoła św. Anny – stało około 50 tysięcy osób.
Tymczasem media, na czele z TVN-em, powtarzają kłamstwo, że zebrało się zaledwie 6 tysięcy osób. Powołują się przy tym na dane rzekomo podawane przez policję.
Próbowaliśmy sprawdzić kto pierwszy zaczął kolportować nieprawdziwą informację. Okazuje się, że nie policja.
- Ja nie podaję żadnych liczb. Jeśli ktoś pyta ile było osób, to za każdym razem odsyłam do organizatora – powiedział Niezależnej.pl podinspektor Maciej Karczyński, rzecznik komendanta stołecznego policji.
Zagadkę medialnej manipulacji można chyba łatwo rozszyfrować. Co najmniej 6 tysięcy osób przeszło wczoraj spod Sali Kongresowej, w której przemawiał Jarosław Kaczyński, pod Pałac Prezydencki. I dołączyły do kilkudziesięciu tysięcy już zgromadzonych na Krakowskim Przedmieściu. Kamery TVN-u przecież tam były, ale jakoś im to umknęło...
Źródło:
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...