Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Stopy procentowe w dół? Wicepremier Morawiecki: Od ich obniżki nic złego się nie stanie

Mateusz Morawiecki, wicepremier w rządzie Beaty Szydło tłumaczy, że w koszty planowanych przez Prawo i Sprawiedliwość reform w zakresie polityki społecznej w rzeczywistości będą znacznie niższ

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Mateusz Morawiecki, wicepremier w rządzie Beaty Szydło tłumaczy, że w koszty planowanych przez Prawo i Sprawiedliwość reform w zakresie polityki społecznej w rzeczywistości będą znacznie niższe, niż się to obecnie przewiduje. Ponadto szef Ministerstwa Rozwoju nie wyklucza obniżki stóp procentowych.

W wywiadzie dla PAP Biznes Morawiecki ujawnia, że rząd będzie dążył do utrzymania w ryzach deficytu sektora finansów publicznych.

„Obecnie pytanie brzmi, czy deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 2,8 proc. czy 3,2 proc. PKB. To nie jest znacząca różnica. Deficyt pozostanie na bezpiecznym poziomie. [...] W średnim okresie będziemy trzymali deficyt w ryzach, czyli wokół 3 proc. PKB, a nawet poniżej tego poziomu. Najważniejsze jest to, żeby deficyt sektora finansów publicznych działał antycyklicznie. Dzięki temu w sytuacji spowolnienia gospodarki będziemy mieli bufor służący szybszym inwestycjom, które będą czynnikiem stabilizującym koniunkturę” – mówił Mateusz Morawiecki w rozmowie z PAP Biznes.

Według wicepremiera wydatki na realizację planowanych przez rząd reform zapowiadanych jeszcze w kampanii wyborczej nie przekroczą 30 mld zł.

"Koszty naszych działań w zakresie polityki społecznej będą znacznie niższe, niż dziś się to przewiduje. Uważam, że graniczną wartością jest 25-30 mld zł. Kilka miliardów złotych dochodów dadzą podatki sektorowe. Przy niewielkim zwiększeniu deficytu i przy jednoczesnym – nawet częściowym – domknięciu luki w VAT i CIT, co również przyniesie po kilka miliardów w obu przypadkach, jesteśmy bardzo blisko uzyskania 20 mld zł dodatkowych dochodów budżetowych. Jest to jak najbardziej realne do spięcia" – szacuje wicepremier Morawiecki.

Jednocześnie szef resortu rozwoju zwrócił uwagę, że jego resort będzie kładł nacisk na zrównoważony rozwój gospodarczy ze szczególnym uwzględnieniem zrównoważenia finansów publicznych państwa oraz coraz większą równowagę na rachunku bieżącym.

„Wierzę, że poprzez wewnętrzne czynniki wzrostu, czyli poprzez silniejsze inwestycje i konsumpcję, która „wsiąka” główne w produkcję i usługi generowane w Polsce, doprowadzimy do takiej mieszanki generatorów wzrostu PKB, która będzie bezpieczna i stabilna w średniej i długiej perspektywie. Można powiedzieć, że naszym zadaniem obecnie jest nadanie gospodarce dynamiki, jej rozruszanie. Gdy to się uda, pewne mechanizmy będą samoczynnie napędzały dalszy rozwój. Kiedy samochód ma ruszyć z miejsca, używamy najsilniejszego, pierwszego biegu, bo wtedy opór materii jest największy. Potem, gdy już pojazd się toczy, można włączyć bieg słabszy, ale szybszy [...] 4,0 proc. zrównoważonego wzrostu PKB jest znacznie korzystniejsze, niż 5-6 proc., które opiera się na powiększaniu długu zagranicznego i jeszcze bardziej osłabia międzynarodową pozycję inwestycyjną Polski netto, która już dziś ma wartość ujemną na poziomie 66 proc. PKB” – wyjaśnia minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

W rozmowie z dziennikarzami PAP Biznes wicepremier Morawiecki zwrócił również uwagę na fakt, że z Polski „wypływa” w postaci dywidend, odsetek od obligacji i odsetek od depozytów, rachunków bieżących, kredytów i kredytów handlowych ok. 90 mld zł.
 
W ocenie ministra rozwoju z punktu widzenia polskiej gospodarki stopy procentowe NBP mogłyby zostać jeszcze obniżone.

„Nie widzę problemu z punktu widzenia gospodarki, gdyby stopy procentowe NBP miały zostać obniżone jeszcze o 25 pb. To jest jednak decyzja niezależnej RPP. W przypadku jednak, gdyby Rada podjęła taką decyzję, nie przewidywałbym niczego złego[...] Na razie mamy deflację, a nie inflację. Cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. plus minus 1 pkt proc. Nie mieścimy się na razie w tym celu. To jest jednak polityka banku centralnego” – tłumaczył w rozmowie z PAP Biznes minister Mateusz Morawiecki.

 
Materiał opublikowany za zgodą PAP Biznes

 



Źródło: niezalezna.pl,PAP Biznes

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
rz
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo