Podczas przeszukania w mieszkaniu pilota Andreasa Lubitza, który we wtorek w Alpach świadomie doprowadził do katastrofy airbusa A320 linii Germanwings, znaleziono dowody, iż mężczyzna ukrył przed swoim pracodawcą fakt swojej choroby.
Według portalu niemieckiego tygodnika „Spiegel”, podczas przeszukania w mieszkaniu 28-letniego drugiego pilota airbusa Andreasa Lubitza, które znajduje się na przedmieściach Düsseldorfu, znaleziono ważny dowód. Jest to podarta notatka, napisana przez lekarza,
która pozwalała mężczyźnie nie wychodzić we wtorek, czyli w dniu katastrofy, do pracy ze względu na stan zdrowia.
Powołując się na prokuraturę w Düsseldorfie, „Spiegel” dodał, że
znaleziono także inne dokumenty medyczne, które pozwalają wnioskować, iż pilot zataił przed pracodawcą swoją chorobę. Policja nie ujawniła, o jakie schorzenie chodzi.
Na pokładzie samolotu, który rozbił się we wtorek w Alpach, znajdowało się 150 osób.
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
oa
Wczytuję ocenę...