Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Konferencja prasowa lekarzy: Robert Fico przejdzie kolejną operację • • •

Policjanci od Olewnika uniewinnieni

Sąd Okręgowy w Płocku uniewinnił dziś dwóch policjantów, którzy w latach 2001-04 pracowali przy sprawie porwania Krzysztofa Olewnika.

Damianwiszowaty12; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl
Sąd Okręgowy w Płocku uniewinnił dziś dwóch policjantów, którzy w latach 2001-04 pracowali przy sprawie porwania Krzysztofa Olewnika. Obaj byli oskarżeni o niedopełnienie obowiązków, co naraziło uprowadzonego na utratę życia.

Sąd uznał m.in., iż nie ulega wątpliwości, że gospodarzem postępowania w sprawie uprowadzenia Krzysztofa Olewnika był prokuratur i to na nim spoczywała odpowiedzialność za dynamikę i kierunek śledztwa. Według sądu obowiązkiem prokuratora było czuwanie nad prawidłowym przebiegiem postępowania.

W latach 2001-04 postępowanie ws. porwania Krzysztofa Olewnika prowadzili m.in. śledczy z Sierpca i Płocka. Następnie sprawę przejęła prokuratura w Olsztynie. Od 2008 r. wielowątkowe śledztwo, dotyczące nieprawidłowości we wcześniejszych postępowaniach i działaniach organów ścigania, prowadzi gdańska prokuratura apelacyjna. Śledczy sporządzili w 2012 r. akt oskarżenia przeciwko Remigiuszowi M. i Maciejowi L.

W uzasadnieniu wyroku sąd zaznaczył, iż nie podziela konstrukcji zarzutów wobec obu oskarżonych. Ocenił, że większość zarzucanych policjantom czynów przedawniło się po 10 latach, np. w lipcu tego roku w przypadku oskarżenia o nieprawidłowe zabezpieczenie miejsca przekazania okupu porywaczom Krzysztofa Olewnika. Sąd nie podzielił opinii, że zarzuty stawiane funkcjonariuszom przedawniają się w większości w sierpniu 2014 r.

Wyrok płockiego Sądu Okręgowego nie jest prawomocny. Trwa odczytywanie jego szczegółowego uzasadnienia. Na sali sądowej obecni są m.in. obaj oskarżeni i obrońcy, a także - jako oskarżyciel posiłkowy - Danuta Olewnik-Cieplińska, siostra Krzysztofa.

Prokurator Jarosław Paluch z gdańskiej prokuratury apelacyjnej wnosił o kary więzienia w zawieszeniu na 5 lat wobec obu policjantów - w przypadku Remigiusza M. o karę 1 roku 10 miesięcy, a w przypadku Macieja L. o karę 1 roku 8 miesięcy pozbawienia wolności. Prokurator domagał się też orzeczenia zakazu pełnienia funkcji kierowniczych w policji przez 4 lata i grzywny po 10 tys. zł.

 



Źródło: niezalezna.pl,PAP

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo