Koszulka NIEMIECKO - RUSKA SZAJKA TUSKA Zamów już TERAZ!

Producent filmu o Wałęsie pod lupą ABW

Dwa dni po zakończeniu zdjęć do filmu o Lechu Wałęsie w reżyserii Andrzeja Wajdy ABW zajęła się spółką Amber Gold, która jest ...producentem filmu.

Dwa dni po zakończeniu zdjęć do filmu o Lechu Wałęsie w reżyserii Andrzeja Wajdy ABW zajęła się spółką Amber Gold, która jest ...producentem filmu.

Donald Tusk był informowany przez służby o sytuacji firmy Amber Gold, właściciela spółki OLT Express. To właśnie z tą spółką współpracował syn premiera Michał Tusk.

Właścicielem OLT Express jest firma Amber Gold, w sprawie której od dwóch lat toczy się prokuratorskie śledztwo.

Zawiadomienie w grudniu 2009 r. złożyła Komisja Nadzoru Finansowego. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz, która uznała, że nie ma żadnego przestępstwa, i odmówiła wszczęcia postępowania. Na tę decyzję zażalenie złożyła KNF i w styczniu 2010 r. sąd nakazał prokuraturze prowadzić postępowanie.

Dopiero kilka tygodni temu sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która 2 lipca zleciła ABW podjęcie czynności w śledztwie. Co ciekawe, stało się to dwa dni po zakończeniu zdjęć do filmu o Lechu Wałęsie w reżyserii Andrzeja Wajdy – sponsorem tej produkcji jest Amber Gold. Ostanie zdjęcia zakończono w nocy z piątku na sobotę 30 czerwca. W poniedziałek, 2 lipca na zlecenie Gdańskiej Prokuratury okręgowej producentem filmu Andrzeja Wajdy zajęła się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Według naszych informacji ABW znacznie wcześniej zajmowała się sprawą AG – po informacji na ten temat opracowanej przez Komisję Nadzoru Finansowego.

Poseł PiS Marcin Mastalerek opublikował wczoraj 45 pytań do premiera, dotyczących Michała Tuska i jego współpracy z OLT. Wśród nich jest również pytanie o to, jakich argumentów używał Donald Tusk w rozmowie z synem, aby przekonać go, że współpraca z OLT „mu się nie podoba” i że było to „niemądre”? Michał Tusk twierdzi, że to właśnie rozmowa z ojcem była przyczyną „rozluźnienia” współpracy z OLT.

– Na początku współpracy (z OLT Express – przyp. red.) zaznaczyłem, że interesuje mnie wyłącznie lotnictwo, a nie złoto. Gdy projekt linii lotniczych ruszał, wiele osób mówiło, że Amber Gold jest podejrzany, ale OLT może zmienić polski rynek lotniczy – mówił Michał Tusk w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”. Ta wypowiedź świadczy o tym, że albo nie przeszedł szkolenia dla najważniejszych osób w państwie, albo dość lekko je potraktował.

O tym, że takie szkolenia się odbywają, świadczy chociażby przykład Leszka Millera juniora. W 2006 r. media donosiły, że syn byłego premiera przeszedł specjalne szkolenie kontrwywiadowcze. ABW miało uczyć Millera juniora, jakich sytuacji unikać, jeśli nie chce być podejrzewany o kontakty ze środowiskiem przestępczym. Spece od public relations mieli mu także tłumaczyć, jakich sytuacji wystrzegać się na co dzień, a także np. jak i komu udzielać wywiadów.

– Rutynowo informowaliśmy rodziny najważniejszych osób w państwie o możliwych zagrożeniach oraz z kim należy unikać kontaktu – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” Bogdan Święczkowski, były szef ABW. – Robili to również nasi poprzednicy w UOP. Taka praktyka była przyjęta od lat – dodaje.

Szef UOP w czasach AWS i wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego z okresu prezydentury śp. prof. Lecha Kaczyńskiego gen. Zbigniew Nowek mówi, że informacje w sprawach godzących w bezpieczeństwo finansowe obywateli są obowiązkowo przekazywane przez służby premierowi.

– Nie wyobrażam sobie, żeby informacja na temat sytuacji Amber Gold nie trafiła do premiera. Tym bardziej że z tą firmą był związany jego syn – mówi i nam gen. Nowek. O tym, że sytuacja gdańskiej firmy jest fatalna, było powszechnie wiadomo. – Eksperci od dawna sygnalizowali, że inwestowanie w Amber Gold jest wyjątkowo ryzykowne – mówi nam poseł PSL Janusz Piechociński.

O pracę Michała Tuska w OLT Express zapytaliśmy Joannę Kluzik-Rostkowską, posłankę PO. – Jestem na wakacjach, nie śledzę na bieżąco wydarzeń. W tej sprawie mogę powiedzieć jedynie, że syn premiera jest dorosłym człowiekiem i odpowiada za to, co robi. Jestem przekonana, że gdyby wiedział, że sprawy pójdą w złą stronę, nie ryzykowałby. Tylko że on tego nie wiedział – stwierdziła posłanka.

Prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie Amber Gold, na razie nie zamierza przesłuchać syna premiera. „Na obecnym etapie postępowania dotyczącego Amber Gold Sp. z o.o. nie jest planowane przesłuchanie w charakterze świadka pana Michała Tuska, albowiem Prokuratura Okręgowa w Gdańsku nie prowadzi postępowania sprawdzającego ani przygotowawczego, które dotyczyłoby firmy OLT Express, z którą wymieniony miał współpracować” – czytamy w odpowiedzi gdańskiej prokuratury okręgowej.


 



Źródło:

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Dorota Kania
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo