Tajemnice sędziego, agenta Łukaszenki » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Tak zarabia się w III RP. Zapłacili 350 tysięcy złotych, mogą dostać aż 3,5 milionów!

Biznesmen, który kupił w 2011 r. udziały w firmie dzierżawiącej pole golfowe za ok. 350 tys. zł, może dostać od Agencji Nieruchomości Rolnych aż... 3,5 mln zł.

Andy Steele (freeimages.com)
Biznesmen, który kupił w 2011 r. udziały w firmie dzierżawiącej pole golfowe za ok. 350 tys. zł, może dostać od Agencji Nieruchomości Rolnych aż... 3,5 mln zł. Agencja chce bowiem sprzedać pole golfowe za 7 milionów, a połowę tej kwoty oddać firmie w ramach "zwrotu poniesionych nakładów" - choć umowa dzierżawy nieruchomości nie przewiduje takiego obowiązku. Sprawę, której szczegóły ujawnia portal Niezalezna.pl, bada prokuratura.

Firma Golf Amber Baltic sp. zoo. dzierżawi od Agencji Nieruchomości Rolnych pole golfowe w Kołczewie, jedno z najstarszych w Polsce. Pierwotnym właścicielem firmy była spółka Warimpex, która stworzyła i wyposażyła pole. 

W 2011 r. Warimpex sprzedał swoje udziały, a firma Golf Amber Baltic przejęta została przez biznesmena Andrzeja Jesionka - według naszych informacji za ok. 350 tys. zł. Jesionek to ciekawa postać: w latach 1976-1982 studiował w Moskiewskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych w Moskwie - sowieckiej kuźni kadr dyplomatycznych i agenturalnych. W III RP  był m.in. przewodniczącym rady nadzorczej spółki Hoop (produkującej popularne napoje), założonej w 1991 r. przez obywateli ZSRS.

Jesionek według naszych informacji ma bardzo dobre układy zarówno w środowisku postkomunistów, jak i tzw. liberałów. Przedstawiciel jednego z tych środowisk (z racji ciszy wyborczej nie podajemy konkretnej partii), do 2010 r. wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego, został w 2011 r. prezesem Golf Amber Baltic. 18 kwietnia 2014 r. kierowana przez niego firma - własność Andrzeja Jesionka - podpisała z Agencją Nieruchomości Rolnych w Szczecinie zdumiewające porozumienie (nr 4/2014/CK). 

Agencja deklaruje w nim, że chce sprzedać nieruchomość z polem golfowym, której wartość powołany rzeczoznawca wycenił na ok. 7,2 mln zł. Jednocześnie zobowiązuje się, że w przypadku sprzedaży nieruchomości, w ciągu miesiąca przekaże kwotę 3,5 mln zł - jako zwrot poniesionych nakładów - firmie Golf Amber Baltic, której właścicielem jest Andrzej Jesionek!

To o tyle bulwersujące, że w umowie dzierżawy z 1996 r. jasno stwierdza się, że wydzierżawiający - czyli Agencja Nieruchomości Rolnych - nie ma obowiązku zwrotu dzierżawcy równowartości poczynionych przez niego nakładów. Dodajmy, że w dniu podpisania porozumienia z ANR prezesem Golf Amber Baltic był wspomniany już były wicemarszałek województwa (przestał nim być dwa miesiące później).

Jak dowiedziała się portal Niezalezna.pl - od kilku miesięcy sprawę transakcji, dzięki której firma Golf Amber Baltic może wzbogacić się o 3,5 mln zł (choć jej główny udziałowiec nabył ją za ok. 350 tys. zł), bada prokuratura. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła prywatna firma. Jej pełnomocnik prawny, adwokat Marcin Kołecki, mówi portalowi Niezalezna.pl:

W mojej ocenie w procesie zawarcia przez Agencję Nieruchomości Rolnych w Szczecinie porozumienia z dnia 18 kwietnia 2014r ze spółką Golf Amber Baltic Sp. zoo doszło do nieprawidłowości, które uzasadniają podejrzenie popełnienie przez pracowników ANR przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. W związku z tym reprezentowana przeze mnie spółka złożyła zawiadomienie do prokuratury. W interesie mojego mocodawcy oraz w interesie społecznym pozostaje, by prokuratura wyjaśniła, dlaczego urzędnicy ANR z pominięciem zapisów umowy dzierżawy, które regulują szczegółowo kwestie rozliczenia nakładów, zawarła z Golf Amber Baltic Sp.zoo przedmiotowe porozumienie. Osoby podpisujące porozumienie powinny z kolei wyjaśnić, jak ma się treść zawartego porozumienia do zapisów umowy dzierżawy. 


Jak dowiedział się portal Niezalezna.pl, jeden z wicedyrektorów Agencji Nieruchomości Rolnych odpowiedzialnych za podpisanie porozumienia zeznał w prokuraturze, że jest za to... "zły na siebie".

Wysłaliśmy pytania zarówno do Agencji Nieruchomości Rolnych, jak i do firmy Golf Amber Baltic, pytając m.in., dlaczego w porozumieniu z 2014 r. oświadczono, że w przypadku sprzedaży nieruchomości ANR gotowa jest dokonać zwrotu nakładów poniesionych na nieruchomość przez spółkę Golf Amber Baltic - skoro par. 8 i par. 10 umowy dzierżawy nieruchomości z 1996 r. zwalniają Agencję z takiego obowiązku. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

Więcej w następnym numerze tygodnika "Gazeta Polska".

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Grzegorz Wierzchołowski
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo