Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

​Tusk w Nigerii. Wesprze interesy polskiego oligarchy?

- Jestem ponad pięć lat premierem i nigdy na kontynencie afrykańskim wizyty nie składałem – powiedział Donald Tusk. W trzecią rocznicę tragedii smoleńskiej premier rusza do Nigerii. Ponieważ pytany przez nas o szczegóły podróży premiera, minister Sik

Andrzej Grygiel/PAP
- Jestem ponad pięć lat premierem i nigdy na kontynencie afrykańskim wizyty nie składałem – powiedział Donald Tusk. W trzecią rocznicę tragedii smoleńskiej premier rusza do Nigerii. Ponieważ pytany przez nas o szczegóły podróży premiera, minister Sikorski nie potrafił odpowiedzieć, sami przeanalizowaliśmy stosunki gospodarcze polsko-nigeryjskie. Główną rolę odgrywa w nich oligarcha Jan Kulczyk.
 
Pomiędzy Polską a Nigerią nie ma podpisanych umów bilateralnych o charakterze gospodarczym. Jedyną obowiązującą jest podpisana w 1976 r. Umowa między Rządem PRL a Federalnym Rządem Wojskowym Federalnej Republiki Nigerii o współpracy kulturalnej i naukowej.
 
Wartość obrotów handlowych z całą Afryką jest bardzo niska. W 2011 r. wyniosła zaledwie 2,5 mld euro (eksport 1,3 mld euro, import 1,2 mld euro), czyli mniej niż 1 proc. całości naszego handlu zagranicznego. Nigeria natomiast jest drugim po RPA partnerem gospodarczym Polski w Afryce. Do Nigerii wysyłamy głównie urządzenia mechaniczne i elektryczne, wyroby drewniane oraz produkty mineralne.
 
Jest jednak wyjątek: Kulczyk Investments. Spółka ta ma 40-procentowy udział w Neconde Energy Limited, spółce wydobywającej ropę naftową w Nigerii. Konsorcjum wydobywa surowiec w delcie Nigru. Jest to jedno z największych na świecie złóż węglowodorów. Właśnie z powodu tej fimy pod koniec 2011 r. Nigerię odwiedził Aleksander Kwaśniewski, związany biznesowo z oligarchą. Były polski prezydent podczas wizyty spotkał się z przywódcą Nigerii, Goodluckiem Jonathanem. Jak można przeczytać na stronie internetowej Ministerstwa Gospodarki, wizyta „była wyrazem zaangażowania Kulczyk Oil Ventures w interesy z partnerami nigeryjskimi”. Czyżby więc w niespodziewanej wizycie Donalda Tuska, która wypadła akurat 10 kwietnia, chodziło - oprócz ucieczki przed Smoleńskiem - o wsparcie interesów znanego oligarchy?

Premier w tej sprawie jest wyjątkowo lakoniczny: poinformował jedynie, że w Nigerii spotka się z prezydentem tego kraju Goodluckiem Jonathanem oraz gubernatorami stanów. Tuskowi będą towarzyszyć polscy przedsiębiorcy.


 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pk
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo