Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Cena złych rządów

Pana dzieci leczą się w Brukseli, a tu dzieci umierają – te słowa Adama Hofmana wywołały histeryczną reakcję polityków PO i służących im mediów. „GW” pisze, że poseł PiS u „gra tragedią”. Oberwało się także Owsiakowi, który po tragedii w Łodzi public

Pana dzieci leczą się w Brukseli, a tu dzieci umierają – te słowa Adama Hofmana wywołały histeryczną reakcję polityków PO i służących im mediów. „GW” pisze, że poseł PiS u „gra tragedią”. Oberwało się także Owsiakowi, który po tragedii w Łodzi publicznie zwątpił w sens pomocy służbie zdrowia leczącej dzieci. Obóz rządowy tym bardziej histerycznie reaguje, im trafniejszy jest zarzut. Otóż politycy PO nie są skazani na efekty swoich rządów. Nie muszą na polskim państwie opierać bezpieczeństwa swojego i swoich bliskich. Począwszy od premiera, który swoją siostrę leczył w klinice w Berlinie (możliwość przeprowadzenia tam operacji pomogła załatwić Ewa Kopacz), czy ministra finansów Jacka Rostowskiego, którego nie musi martwić polski system emerytalny, bo skorzysta z brytyjskiego. Dzieci europosła Protasiewicza mają lepszą opiekę medyczną niż dzieci zwykłych Kowalskich. Jeśli nie w Brukseli, to w Polsce korzystają zapewne z prywatnej służby zdrowia – ich na to stać. Protasiewicz, Tusk czy Rostowski są, mimo dokonującej się pod ich rządami zapaści państwa, bezpieczni. Skutki tych rządów dotykają zwykłych Polaków. To nie pierwsza śmierć z powodu zapaści państwa – cena jest więc skrajnie dramatyczna.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Joanna Lichocka
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo