Resort zdrowia chciał przedłużyć trwanie programu Profilaktyka 40+ do wiosny przyszłego roku. Rozporządzenie w tej sprawie musi zostać wydane do 19 grudnia, ale resort finansów zakwestionował projekt tego dokumentu. Chce co najmniej ograniczenia, a najlepiej rezygnacji z tego programu. – Pani Leszczyna zarzucała mi kłamstwo, gdy mówiłam na mównicy sejmowej, argumentując wniosek o jej odwołanie, że program Profilatyka 40+ nie będzie kontynuowany – dziś widać, kto mijał się z prawdą, a kto nie – mówi Katarzyna Sójka.
„Uwzględniając sygnalizowane w ostatnim czasie potrzeby finansowe Funduszu, w przypadku nieuwzględnienia środków na to zadanie w projekcie planu finansowego NFZ na rok 2025 w ocenie ministra finansów należy rozważyć modyfikację lub nawet rezygnację z innych działań, które istotnie obciążają budżet NFZ”
– głosi stanowisko resortu finansów dotyczące projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie przedłużenia programu profilaktyki zdrowotnej 40+.
Jednocześnie Rządowe Centrum Legislacji także w uwagach do tego dokumentu zaznacza, że rozporządzenie musi zostać przyjęte do 19 grudnia.
„Przekazanie aktu prawnego we wskazanym terminie pozwoli na przygotowanie go do ogłoszenia i publikację do końca bieżącego roku” – podkreśla RCL.
Wskazuje także na luki w projekcie przygotowanym przez resort Leszczyny, m.in. na to, że „nie wskazano wszystkich podmiotów, na które oddziałuje projekt (dla przykładu pielęgniarek)”.
Oznacza to, że zostały zaledwie dwa dni na uzyskanie zgody resortu finansów i uzupełnienie projektu, jeśli program 40+ ma zostać przedłużony. Biorąc pod uwagę stanowisko resortu finansów, jest to wątpliwe, ponieważ zakwestionował on także inny program resortu zdrowia, czyli tworzenie Krajowej Sieci Kardiologicznej.
– Ministerstwo Finansów ma dla pani Leszczyny klasyczną formułkę „kopiuj, wklej” o identycznie brzmiącej treści, że nie ma pieniędzy i, jak widać, nie będzie. Pani Leszczyna zarzucała mi kłamstwo, gdy mówiłam na mównicy sejmowej, argumentując wniosek o jej odwołanie, że program Profilatyka 40+ nie będzie kontynuowany – dziś widać, kto mijał się z prawdą, kto nie dowozi, i to nawet projektów, które już istnieją, kto nie umie zarządzać, kto ma lekceważący stosunek do zdrowia i życia Polaków. Jako konstruktywna opozycja mieliśmy rację, próbując minimalizować zło, jakie pani minister Leszczyna wyrządziła już przez ostatni rok – niestety partyjne układanki są ważniejsze niż dobrostan zdrowotny obywateli. Tutaj mamy tego namacalny przykład
– mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” Katarzyna Sójka, posłanka PiS, minister zdrowia w drugim rządzie Morawieckiego.
Sójka zwraca uwagę, że brak pieniędzy na programy zdrowotne i nieumiejętność pozyskiwania środków z budżetu na system ochrony zdrowia oznaczają w konsekwencji problemy dla pacjentów i cofnięcie osiągnięć rządów PiS w reformowaniu ochrony zdrowia. – Nie ma żadnej koncepcji rozwiązania problemów finansowych w NFZ poza zwijaniem poszczególnych programów. Przez ostatnie lata wystarczało i dziś obywatele mogą zobaczyć, ile można stracić w wyniku tragicznego zarządzania i zajmowania się czubkiem własnego nosa. Można się spodziewać, że tak jak w przypadku KSK i właśnie Profilaktyki 40+ kolejne projekty, jak Dobry Posiłek czy rozstrzygnięte już konkursy np. z funduszu medycznego, pani Leszczyna anuluje w myśl poszukiwania pieniędzy i zwijania państwa – komentuje Katarzyna Sójka.