Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Inwigilują szukających prawdy o Smoleńsku

Utrudnianie dojazdu na marsz 13 grudnia, nękanie ks. Tomasza Duszkiewicza, próba zamknięcia Klubu Ronina - te wypadki wzburzyły w ostatnich tygodniach środowisko prawicowe. - Dzisiaj w Polsce zaczęło się robić bardzo duszno - mówi „Codziennej” poseł

Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Utrudnianie dojazdu na marsz 13 grudnia, nękanie ks. Tomasza Duszkiewicza, próba zamknięcia Klubu Ronina - te wypadki wzburzyły w ostatnich tygodniach środowisko prawicowe. - Dzisiaj w Polsce zaczęło się robić bardzo duszno - mówi „Codziennej” poseł Krzysztof Szczerski.

Od końca listopada trwa nagonka na konserwatywny Klub Ronina, rozpętana przez „Gazetę Wyborczą” i TVN. Pod koniec listopada media te ujawniły archiwalne nagranie ze spotkania członków klubu. W jego trakcie Grzegorz Braun, niezależny reżyser, mówił: „Bo tu jest kolejny przesąd polskiej inteligencji - pacyfizm. Wiara w to, że można cokolwiek załatwić, jak nie zostaną wyprawieni na tamten świat w sposób nagły, drastyczny i nieprzyjemny… No, powiedzmy, wziąłbym tak z tuzin redaktorów »Wyborczej« i ze dwa tuziny drugiej gwiazdy śmierci mediów centralnych - TVN. Nie wspominam oczywiście o etatowych zdrajcach i sprzedawczykach, którzy zawsze nimi byli, ze starego reżimu przeszli w nowe lata suchą stopą. Bo jeśli się nie rozstrzela co dziesiątego, to znaczy, że hulaj dusza, piekła nie ma. Skoro nie jest karana karą główną zdrada państwa, no to jest popyt, jest rynek na zdradę i zaprzaństwo”.

Śledztwo w sprawie tej wypowiedzi wszczęła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ, którą interesuje, kto należy do Klubu Ronina oraz kto bił brawo po wystąpieniu Grzegorza Brauna. W minioną środę przesłuchany został znany reżyser Antoni Krauze, który realizuje filmu o Smoleńsku. - Wszystkie osoby uczestniczące w spotkaniu w „Hybrydach” są przesłuchiwane i nie ma w tym nic dziwnego - mówi rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury Dariusz Ślepokura.

Postępowanie prokuratury jednoznacznie ocenia jeden z twórców Klubu Ronina Rafał Ziemkiewicz. - Działania prokuratury to jest cyrk na zamówienie. Słowa Grzegorza Brauna wisiały w internecie od dość dawna. Takich wypowiedzi w życiu publicznym pojawia się bardzo dużo i nie są one domeną tylko naszego środowiska. Prokuratura zachowuje się jak zakład usługowy, który na zamówienie władzy wszczyna postępowanie, mające sugerować, że istnieje zagrożenie dla życia publicznego - mówi autor „Michnikowszczyzny”.

Ziemkiewicz nie ma złudzeń, że sprawa jest sztucznie rozdmuchana. - Jako żywo żadnego zagrożenia ludzkie gadanie nie sprawia. Każdy od czasu do czasu powie, że tego ministra to by powiesił, a do straży miejskiej by strzelał - mówi „Codziennej”.

W listopadzie ujawniliśmy bulwersującą sprawę nękania wikarego parafii w Sadownem, ks. Tomasza Duszkiewicza, którego kazanie nie spodobało się policji. Część homilii dotyczyła katastrofy smoleńskiej i ujawnienia obecności materiałów wybuchowych na wraku rządowego tupolewa.

- Represje wobec środowiska „Gazety Polskiej” nasiliły się po Wielkim Wyjeździe na Węgry. Myślę, że wtedy pokazaliśmy swoją siłę, a władza się przestraszyła. Inne środowiska, które poruszają temat smoleński, muszą się z tym liczyć - mówi nam prezes Klubów „Gazety Polskiej” Ryszard Kapuściński.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jacek Liziniewicz