
Arcylenie w akcji
Obecny rząd jest jednym z najbardziej leniwych gabinetów w historii. W zasadzie cały swój wysiłek skupia na tym, aby państwo cofnąć w rozwoju. Rozwalić to, co było dobre. W konkurencji na największego lenia tego rządu naprawdę trudno wskazać lidera. Sam Donald Tusk zapomniał, że powołał wiceministra ds. deregulacji, i poprosił o interwencję Rafała Brzoskę.