GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Mało chętnych na odbudowę Ukrainy. "Nikt nie chce nawet jechać na wizję lokalną"

Polscy przedsiębiorcy nie są w tej chwili zainteresowani odbudową Ukrainy - do takich wniosków doszedł pełnomocnik rządu Paweł Kowal. Polityk pokreślił, że zainteresowanie jest mniejsze niż się spodziewał.

Ukraina jest nieustannie niszczona ostrzałami rosyjskich sił
Ukraina jest nieustannie niszczona ostrzałami rosyjskich sił
Сергій Лисак - FB

- Nikt nie chce nawet jechać na wizję lokalną do Ukrainy dzisiaj - z przedstawicieli przedsiębiorstw zachodnich, ale także polskich - bo są bardzo duże ryzyka - powiedział Paweł Kowal w rozmowie z portalem wp.pl.

Małe zainteresowanie

Polityk wskazał na niewielkie zainteresowanie polskiego biznesu odbudową Ukrainy. - Ono jest, ale mniejsze niż się spodziewałem - ocenił.

Jak przypomniał, przygotowano "bardzo duży fundusz w ramach Ukraine Facility - to jest taki europejski program - min. 800 mln euro dla polskich przedsiębiorstw także, jeżeli się zgłoszą. Na razie ciągle jeszcze apeluję o zgłoszenia, bo tych zgłoszeń mogłoby być więcej" - wskazał.

Kowal dodał również, że w czwartek wieczorem spędził "dużo czasu" z przedstawicielami polskiego biznesu. - Zaplanowaliśmy w najbliższym czasie wspólne przygotowania do konferencji o odbudowie Ukrainy we Włoszech; dwustronne konsultacje w sprawie odbudowy Ukrainy z udziałem biznesu polsko-włoskie, polsko-szwajcarskie, polsko-brytyjskie w tym tygodniu się rozpoczęły - powiedział. Jak podkreślił, "to wszystko jest sfera przygotowań". Zaznaczył, że biznesu nie można zmusić, "żeby szedł i inwestował pieniądze w sytuacji, kiedy lecą bomby".

- Jest dodatkowy fundusz przygotowany przez BGK i Ministerstwo Rozwoju dla tych przedsiębiorstw, które chciałyby odbudowywać Ukrainę z pozycji polskiej. Cała koncepcja, że Polska jest hubem i miejscem transportu, ona będzie się po prostu rozwijała. Szykujemy dodatkowe opracowania i propozycje działań, właśnie w tym względzie, Polska jako hub - poinformował.

Ograniczone zaufanie?

Uzasadnień takiej niechęci przedsiębiorców do angażowania się w odbudowę Ukrainy może być kilka. Wystarczy wymienić trudną sytuację bieżącą przedsiębiorstw działających w ramach polskiej gospodarki i ogromną niepewność, co do sytuacji za wschodnią granicą w momencie niezakończonej nadal wojny. To wszystko wzbudza ograniczone zaufanie biznesu, który nie ma zbyt dużego pola manewru minimalizując ryzyko. Do inwestowania nie zachęcają ich nawet specjalnie utworzone programy plany finansowania tych przedsięwzięć.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Paweł Kowal

st