Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Blue Monday. Jak przetrwać najbardziej depresyjny dzień w roku?

W razie spadku nastroju, szukajmy przyczyn w nas samych, a nie np. w informacjach dotyczących Blue Monday - sugeruje w związku z dniem, określanym jako najbardziej depresyjny w roku, psycholog ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach dr Justyna Soroka.

Foundry Co/pixabay.com/service/license/

18 stycznia przypada trzeci poniedziałek tego roku: Blue Monday (w języku angielskim blue oznacza niebieski, ale też smutny). Eksperci, rozważając czy to medialny mit, czy okazja do rozmowy o depresji zalecają, aby podejść do tego dnia z dobrym nastawieniem; w razie długotrwałych spadków nastroju apelują jednak o poszukanie profesjonalnej pomocy.

Najbardziej depresyjny dzień w roku

To właśnie Trzeci poniedziałek roku określany jest jako dzień najbardziej depresyjny.

Wynika to z tego, że właśnie zdaliśmy sobie sprawę, że z postanowieniami noworocznymi nie wyszło nam najlepiej, za oknem mamy chłód, ciemność, deficyt światła słonecznego, a dodatkowo żyjemy od wielu miesięcy w pandemii, jesteśmy zmęczeni, nie spotykamy się z bliskimi, pracujemy zdalnie i bardzo brakuje nam kontaktów z ludźmi.
- tłumaczy psycholog, Justyna Soroka.

Zaznaczyła, że najbardziej narażone są tu osoby między dwudziestym, a trzydziestym rokiem życia, szczególnie kobiety. 

Jeśli przeżywamy nieprzyjemne uczucia, mamy skłonności do stanów depresyjnych, do tego jeszcze dojdą takie czynniki jak brak słońca, zimno, początek roku i pojawiające się myśli o kolejnych, trudnych dniach pracy, a w mediach słyszymy informacje o Blue Monday - zaczynamy w to wierzyć.
- wyjaśniła specjalistka.

Blue Monay to mit?

Dlatego dobrze odpowiedzieć sobie, na ile własne samopoczucie zależy od interpretacji zewnętrznych informacji i przekazów. Zjawisko tzw. „samospełniającego się proroctwa” wiąże się bowiem z negatywnym nastawieniem, koncentracją na gorszych stronach rzeczywistości czy utratą motywacji do działania. Tymczasem obawy związane z trzecim poniedziałkiem roku zazwyczaj są przesadzone.

Soroka wskazała, że mocne postanowienie spędzenia tego dnia z pozytywnym nastawieniem powinno zapobiec doszukiwaniu się negatywnych aspektów. 

Jeśli jednak zdarzy się spadek nastroju – poszukajmy odpowiedzi na pytanie o przyczynę tego stanu rzeczy w nas samych, a nie w tym, co np. przeczytamy w sieci.
- przekonuje dr Soroka.

Psycholog sugeruje jednak, że jeżeli obniżenie nastroju, zobojętnienie, poczucie pustki, płaczliwość, smutek, zaburzenia snu i koncentracji stają się długotrwałe, warto skorzystać ze wsparcia specjalisty. Zgodnie z obecnymi szacunkami na różne formy depresji może cierpieć w Polsce 1,5 mln osób, wśród nich ludzie młodzi, aktywni zawodowo.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Blue Monday #depresja #styl życia #lifestyle #medycyna #psycholog

ms