Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

"Elity" III RP pożegnały Urbana. Kwaśniewski, Michnik, Turski... "Był człowiekiem lojalnym i szczodrym"

Dziś na Powązkach Wojskowych w Warszawie zorganizowano pogrzeb Jerzego Urbana, rzecznika prasowego PRL-owskiego rządu w latach 1981-1989. Symbol komunistycznej propagandy został pożegnany przez takie osobistości jak Adam Michnik, Marian Turski, Aleksander Kwaśniewski, Katarzyna Grochola, Monika Jaruzelska, Maciej Gdula czy Olga Lipińska.

Pogrzeb Jerzego Urbana odbył się we wtorek na Powązkach Wojskowych. Była to świecka uroczystość, która rozpoczęła się o godzinie 13 w domu pogrzebowym. Udział w ceremonii wzięli m.in. Aleksander Kwaśniewski, Adam Michnik, Monika Jaruzelska, Marian Turski, Piotr Gadzinowski, Jan Hartman, Katarzyna Grochola, Olga Lipińska, Maciej Gdula oraz Andrzej Rozenek.

W trakcie uroczystości głos zabrał m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski, według którego Jerzy Urban "był człowiekiem bardzo wrażliwym".

"Był człowiekiem lojalnym i szczodrym dla przyjaciół. Wiem, ilu osobom pomógł, zawsze robił to z przekonaniem i dyskrecją"

- mówił Kwaśniewski.

Z relacji portalu wp.pl wynika, że w trakcie przemówienia byłego prezydenta niektórzy skandowali: "Alek, chodź na jednego. Kończ. Wstydu oszczędź".

Przed domem pogrzebowym zebrała się grupa protestujących, którzy wykrzykiwali do osób biorących udział w pogrzebie m.in. "przyszliście pożegnać Goebbelsa", "wszystko zniszczyliście", czy "wstyd mordercom". Trzymali też fotografię m.in. księdza Jerzego Popiełuszki oraz Grzegorza Przemyka.

Po ceremonii protestujący próbowali też zablokować włożenie urny z prochami do karawanu. Po kilku minutach blokady urna została umieszczona w karawanie i przewieziona do grobu rodzinnego Urbana, gdzie została złożona.

Jerzy Urban zmarł w poniedziałek, 3 października w wieku 89 lat.


Jerzy Urban urodził się 3 sierpnia 1933 r. w Łodzi w rodzinie o korzeniach żydowskich, od pokoleń zasymilowanej. Jeszcze przed ukończeniem szkoły średniej związał się z tygodnikiem "Nowa Wieś". W 1951 r. rozpoczął studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim, których jednak nie ukończył. W 1955 r. przeniósł się z "Nowej Wsi" do redakcji "Po prostu", gdzie pracował do 1957 r. W latach 1957-61 oraz 1964-69 objęty zakazem druku, publikował pod pseudonimami (m.in. Jan Rem, Jerzy Kibic). Od 1961 do 1981 r. kierował działem krajowym w tygodniku "Polityka". 

W 1981 r. objął stanowisko rzecznika prasowego Rady Ministrów PRL, wprowadzając długie cotygodniowe konferencje prasowe, stanowiące swoiste propagandowe ramię rządu Wojciecha Jaruzelskiego.

W 1983 w poufnym liście do gen. Kiszczaka zaproponował utworzenie w MSW specjalnego pionu propagandowego, którego celem miałoby być m.in. „programowanie i realizacja czarnej propagandy” oraz „prowadzenie przemyślanej, zręcznej i stałej kampanii na rzecz zmiany obrazu SB, MO i ZOMO w społeczeństwie i inicjowanie akcji tych służb dla ocieplenia ich wizerunku”, do którego polecał m.in. Mariusza Waltera, gdyż to „najzdolniejszy w ogóle redaktor telewizyjny w Polsce”. 

Z nienawiścią atakował w swoich publikacjach i wypowiedziach działaczy opozycji i duchownych, w tym bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. We wrześniu 1984, w miesiącu poprzedzającym zabójstwo ks. Popiełuszki, napisał felieton "Seanse nienawiści", w którym skrytykował księdza jako antykomunistycznego Savonarolę.

Po transformacji znany z przyjaźni z wieloma prominentnymi przedstawicielami establishmentu III RP, np. z Adamem Michnikiem.

 



Źródło: PAP, wp.pl, se.pl, niezalezna.pl

mm