Posiedzenie sądu w sprawie aresztu wobec posła PiS Dariusza Mateckiego rozpoczęło się o godz. 9.15 w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów.
Mateckiego wczoraj rano zatrzymali w sposób pokazowy funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie bodnarowskiej prokuratury, która postawiła posłowi sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności. Matecki złożył wyjaśnienia.
Postanowienie powinno zapaść najpóźniej jutro o godz. 8:30, ale wiele na to wskazuje, że sąd ogłosi tę decyzję dziś. Obrońca posła podał godzinę 15:00, jako tę, o której ma być ogłoszone postanowienie. Dodał jednak, że może to zostać opóźnione, gdyż akta są obszerne, a sąd musi się z nimi zapoznać.
W sobotę sąd nie pracuje, lecz jest sędzia, który pełni tzw. dyżur aresztowy. Adwokat Kacper Stukan, który broni posła Mateckiego, nie chciał zdradzić, który sędzia rozpatruje wniosek o aresztowanie posła Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja Republika podała natomiast, że mówi się nieoficjalnie, iż decyzję podejmie sędzia Joanna Włoch należąca do Iustitii.