Dariusz Matecki

"Aktualnie naszym najważniejszym wnioskiem powinno być to, żeby iść razem, zjednoczeni po zdobycie władzy i po to, żeby jak najszybciej rozliczyć pana Żurka, pana Bodnara, pana Tuska, prokuratorów, którzy stawiają - na zlecenie polityczne - zarzutów, wiedząc, że są one niezasadne" - mówił w TV Republika poseł Dariusz Matecki (PiS), odnosząc się do ostatniej decyzji sądu dotyczącej posła Marcina Romanowskiego.

Polityczny spór przeniósł się z sali obrad do restauracji sejmowej. Jak opisuje „Rzeczpospolita”, podczas biesiady po zaprzysiężeniu prezydenta Karola Nawrockiego doszło do burzliwej wymiany zdań między parlamentarzystami PO i PiS. W ruch poszły wulgarne słowa, a interweniować musiała Straż Marszałkowska. Matecki wyznaje: "nie byliśmy wulgarni, to raczej panie z Platformy odzywały się do nas w taki sposób".

„Stettin, Danzig, Gollnow, Kolberg, Breslau, Glogau, Grünberg w granicach Deutschland - takie mapki można kupić na niemieckich targowiskach" - alarmuje poseł PiS Dariusz Matecki. A należnych Polsce reparacji ani widu, ani słychu.