Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Skandaliczne słowa Sikorskiego o "rozbiorze Ukrainy". "Podaje Scholzowi dłoń, oczerniając własne państwo"

Ta wypowiedź ma służyć skłóceniu Polaków z Ukraińcami, a także - i to jest najgorsze - skompromitowaniu Polski na arenie międzynarodowej - tak gość Michała Rachonia w programie "#Jedziemy" Adam Bielan skomentował skandaliczne słowa Radosława Sikorskiego o tym, że Polska na początku wojny rzekomo rozważała rozbiór Ukrainy.

Radosław Sikorski był wczoraj gościem Radia Zet. W trakcie rozmowy poruszono m.in. temat wojny na Ukrainie. Polityk PO, były szef MSZ, został zapytany, czy wierzy w to, że rząd PiS myślał przez chwilę o rozbiorze Ukrainy.

- Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, gdy wszyscy nie wiedzieliśmy jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie. Gdyby nie bohaterstwo prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i pomoc Zachodu, różnie mogło być

- odpowiedział Sikorski.

O wypowiedzi Radosława Sikorskiego, który wszedł ponownie w czysto kremlowski przekaz, rozmawiał Michał Rachoń ze swoim gościem w programie "#Jedziemy" w TVP Info, Adamem Bielanem.

W wypowiedziach Radosława Sikorskiego na temat rzekomego polskiego udziału w tej rosyjskiej opowieści, rosyjskim kłamstwie o rzekomym udziale w "rozbiorze Ukrainy", który chciałby organizować Władimir Putin, powtarza się konsekwentnie od ponad 8 lat - zwrócił uwagę Rachoń i zapytał polityka, jak rozumie to postępowanie Sikorskiego.

To są wypowiedzi powtarzające najgorszą rosyjską propagandę, która twierdzi, że po pierwsze Ukraina jest państwem sztucznym, która nie powinna istnieć, powinna być podzielona na dwie części, i tą jedną większą powinna kontrolować albo bezpośrednio wcielając ją do Federacji Rosyjskiej, albo pośrednio przez jakiś marionetkowy rząd Rosja, a tę mniejszą, przynajmniej na początku Polska. Po drugie ta wypowiedź ma służyć skłóceniu Polaków z Ukraińcami, a po trzecie, ma służyć - i to jest najgorsze - skompromitowaniu Polski na arenie międzynarodowej

- podkreślił Bielan.

Bo jeżeli wierzyć w słowa Radosława Sikorskiego, to zupełnie inaczej na polskie przywództwo, na polskie państwo powinni spojrzeć Amerykanie, Francuzi, a przede wszystkim Niemcy. Bo tutaj dochodzimy chyba do sedna. W momencie, kiedy to Niemcy mają olbrzymi kłopot wizerunkowy ze względu na swoje decyzje, a w zasadzie brak decyzji w sprawie dostaw broni i właściwie oczekiwanie na upadek Ukrainy, to trzeba powiedzieć, że Olaf Scholz gra na upadek Ukrainy, na szybką porażkę po to, żeby móc wrócić do relacji biznesowych i energetycznych z Putinem. W tym momencie podaje mu dłoń Radosław Sikorski, oczerniając swoje własne państwo, twierdząc, że Polacy są jeszcze gorsi od Niemców, bo rozważali przez 10 dni podział Ukrainy i nie byli pewni, czy Ukraina się utrzyma. Najgorsza rosyjska propaganda, która trwa od lat

- dodał.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

#Ukraina #Rosja #wojna #Radosław Sikorski

Beata Mańkowska