Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wywalili wybory, a teraz szukają winnych. Były szef Rządowego Centrum Legislacji: to polityczna chuliganeria

To nawet nie są decyzje polityczne, bo polityka, to troska o dobro wspólne, raczej powiedziałbym, że to jest taka chuliganeria polityczna – powiedział portalowi Niezalezna.pl w komentarzu do wniosku prokuratury o pozbawienie immunitetu Mateusza Morawieckiego były szef Rządowego Centrum Legislacji Krzysztof Szczucki.

Adam Bodnar Donald Tusk
Adam Bodnar Donald Tusk
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Kolejna ofensywa Bodnarowców

Prokuratura Krajowa i minister sprawiedliwości Adam Bodnar (na swoim profilu na platformie X) poinformowali dziś o skierowaniu do Sejmu wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej w związku z organizacją wyborów korespondencyjnych z 2020 r. byłego premiera Mateusza Morawieckiego. 

Morawieckiemu zarzuca się popełnienie czynu z art. 231 § 1 kk w zw. z art. 12 kk., zagrożonego karą do 3 lat pozbawienia wolności, a jeśli prokuratura uzna, że towarzyszył mu „z góry powzięty zamiar” kara ta może zostać podwyższona.

Bodnar na swoim profilu na platformie X napisał dziś też, że „w Sejmie czekają na rozpatrzenie wnioski o uchylenie immunitetów dla posłów Wilka, Szczuckiego i Ardanowskiego. Poseł Łukasz Mejza sam zrzekł się swojego immunitetu, posłom Wosiowi i Romanowskiemu Sejm immunitety uchylił już wcześniej”. Przypomniał, że „w trakcie rozpatrywania jest też 5 wniosków o uchylenie immunitetów w Europarlamencie”. - Prokuratura pracuje rzetelnie, sumiennie i dokładnie. Ciąg dalszy nastąpi – dodał. 

Wystraszyli się Giertycha

Były szef Rządowego Centrum Legislacji, poseł Krzysztof Szczucki przypomniał w rozmowie z Niezalezna.pl o doniesieniach mediów, mówiących o domaganiu się przez Donalda Tuska przyspieszenia personalnych rozliczeń. - Miał grozić Bodnarowi, że Roman Giertych znajdzie się w kierownictwie ministerstwa sprawiedliwości. To miało mieć miejsce przed świętami i przed świętami pojawiły się wnioski o uchylenie immunitetów, a dzisiaj wniosek wobec premiera Mateusza Morawieckiego – zauważył.

- Najwyraźniej pan Bodnar się wystraszył, nie chce w ministerstwie Giertycha, więc posłusznie realizuje oczekiwania Donalda Tuska 

- dodał

Jak ocenił, „to jest ich stała taktyka odwracania uwagi opinii publicznej od niepowodzeń”. – O 9 procent w sondażach spadło poparcie Rafała Trzaskowskiego. Karol Nawrocki miał dziś w Sejmie bardzo udane spotkanie z korpusem dyplomatycznym, a Mateusz Morawiecki objął ważną funkcję europejską, więc postanowiono uderzyć w postaci wniosku o odebranie immunitetu – zaznaczył.

- To nawet nie są decyzje polityczne, bo polityka, to troska o dobro wspólne, raczej powiedziałbym, że to jest taka chuliganeria polityczna

- powiedział.

Chodziło o podmianę kandydata

Odnosząc się do kwestii merytorycznej, przyznał, że nie zna treści wniosku prokuratury, jednak przypomniał, że w owym czasie „to ówczesna opozycja, a dzisiejsi rządzący robili wszystko, żeby wybory nie odbyły się w terminie”. - Najpierw mówili, że ludzie głosując będą umierali, a Marszałek Grodzki nie poddał pod głosowanie stosownej ustawy, tylko zwlekał aż minie 30-dniowy termin. To oznaczało, że nie można było czekać na tę legislację i konieczne było podjęcie odpowiednich działań poprzez premiera, który miał uprawnienia ustawowe do wydawania tego rodzaju decyzji i robił wszystko, żeby konstytucja w Polsce była stosowana i żeby wybory odbyły się na czas - wyjaśnił

- Dzisiaj już wiemy, że Koalicji Obywatelskiej chodziło o podmianę kandydata. Dlatego grali na zwłokę i dlatego chcieli e wybory odsunąć w czasie

- podsumował Krzysztof Szczucki.

 



Źródło: niezalezna.pl

#wybory kopertowe #Mateusz Morawiecki

Przemysław Obłuski