Priorytety prezydencji Polski w Radzie UE to - podkreślił prezydent Andrzej Duda, który w Warszawie spotkał się z Korpusem Dyplomatycznym. Dodał, że cieszy się, iż inauguracja prezydencji zbiegła się z początkiem kolejnej kadencji prezydenta USA Donalda Trumpa.
W środę odbyło się spotkanie noworoczne prezydenta i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy z Korpusem Dyplomatycznym.
"Nowy rok 2025, to dla Polski szczególny czas. Objęliśmy właśnie półroczne przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. To wielka odpowiedzialność, ale także ogromna szansa, do której przygotowywaliśmy się od dawna"
- powiedział Duda.
Przypomniał, że dokładnie dwa lata temu w obecności prezydenta USA Joe Bidena, który odbywał wtedy wizytę w Polsce, określił kluczowe priorytety, które Polska zamierza realizować w trakcie jej prezydencji. "Można je streścić krótko. Bezpieczeństwo, rozwój, dobrobyt" - powiedział Duda.
Prezydent dodał też, że pierwszym priorytetem jest umacnianie strategicznego partnerstwa między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. "Nasze relacje transatlantyckie mają fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa i dobrobytu Europy" - oświadczył.
"Dlatego cieszę się, że inauguracja polskiej prezydencji zbiegła się z początkiem kolejnej kadencji prezydenta Donalda Trumpa, mojego przyjaciela, z którym miałem okazję blisko współpracować w czasie jego pierwszej kadencji. Wspólnie osiągnęliśmy znaczące sukcesy w obszarach bezpieczeństwa, energetyki oraz w ramach Inicjatywy Trójmorza"
- przypomniał Duda.