Cała Europa z ogromnym optymizmem patrzy na szczepienia przeciwko COVID-19. Jean-Francois Delfraissy, szef doradzającej rządowi Francji Rady Naukowej studzi jednak entuzjazm i twierdzi, że najbliższe miesiące nie będą różnić się wiele od minionych. - Na pierwsze efekty szczepień trzeba będzie poczekać do lata przyszłego roku - ocenił Delfraissy.
W wywiadzie dla dziennika "Le Parisien" Delfraissy wezwał Francuzów do przestrzegania dystansu społecznego i noszenia masek ochronnych w oczekiwaniu na pierwsze efekty szczepień przeciwko Covid-19, które mają rozpocząć się na początku 2021 roku.
Francja wyszła 15 grudnia z drugiego lockdownu według planu ogłoszonego przez premiera Jeana Castexa.
Szef Rady Naukowej zaapelował do Francuzów o cierpliwość.
- Musimy zachować szczególną ostrożność przez kolejne 3 do 6 miesięcy
– podkreślił Delfraissy. Ostrzegł, że pojawienie się szczepionki „nie będzie miało wpływu na pierwszy kwartał 2021 roku i bardzo mały wpływ na drugi”.
Według Delfraissy’ego na pierwsze efekty szczepień trzeba będzie poczekać do lata przyszłego roku. - Ten początek roku nie będzie się różnił od 2020 roku - ocenił naukowiec i wezwał rodaków, aby zrobili wszystko co możliwe, żeby uniknąć trzeciej fali pandemii.
- Nie spieszmy się z luzowaniem obostrzeń - powiedział Delfraissy i zapewnił, że sam „bez wahania” zaszczepi się przeciwko Covid-19.