Z rzeki Potomak podjęto ciała ponad 30 ofiar katastrofy samolotu, który w nocy ze środy na czwartek zderzył się z wojskowym śmigłowcem w pobliżu lotniska w Waszyngtonie - podała amerykańska telewizja NBC. Szef straży pożarnej i pogotowia ratunkowego w stolicy USA John Donnelly przekazał mediom, że panująca w Waszyngtonie zimna i wietrzna pogoda jest "wyjątkowo trudna dla ratowników".
Regionalny samolot Bombardier CRJ 700 linii lotniczych PSA zderzył się w powietrzu ze śmigłowcem Sikorski H60 Blackwawk na podejściu do lądowania na Reagan National Airport. PSA to regionalny partner American Airlines, jednej z największych amerykańskich linii lotniczych. Samolot leciał z Wichita w Kansas do Waszyngtonu.
Do tragedii doszło przed godz. 21 czasu lokalnego (ok. godz. 3 czasu polskiego). Osobowy samolot z 60 pasażerami i czworgiem członków załogi na pokładzie zderzył się z lecącym na akcję szkoleniową śmigłowcem. Na pokładzie Blackhawka było trzech żołnierzy.
Akcja ratunkowa i poszukiwanie ofiar katastrofy trwa, a Pentagon natychmiast wszczął dochodzenie
Amerykańskie media zauważają, że przy obecnych warunkach atmosferycznych wyciągnięcie z wody żywych pasażerów jest niemal niemożliwe. Od wpadnięcia do wody maszyn minęły już trzy godziny, a temperatura wody w Potomaku wynosi obecnie ok. 1 st. Celsjusza.
Samolot rozbił się na kilka części, zaś wrak śmigłowca Blackhawk unosi się na wodzie do góry nogami. Według służb prasowych US Army śmigłowiec odbywał rutynową misję szkoleniową z pobliskiego Fortu Belvoir w Alexandrii w Wirginii.
Lotnisko Reagana jest zamknięte, a loty wstrzymane.
First time in 15 years, a plane crash in United States.
— Saqib Ul Islam Chaudhary (@SaqibIslam) January 30, 2025
Desperate search for survivors after an American Airlines jet is downed in collision with military chopper over DC’s Potomac river at the Raegan National Airport #DCCrash #PlaneCrash pic.twitter.com/czkaK5M999
Do tragicznej sytuacji niezwłocznie odniósł się prezydent USA Donald Trump.
"Zostałem w pełni poinformowany o strasznym wypadku, który właśnie miał miejsce na lotnisku Reagan National Airport. Niech Bóg błogosławi ich dusze. Dziękuję za niesamowitą pracę wykonywaną przez naszych ratowników. Monitoruję sytuację i będę przekazywał więcej szczegółów, gdy się pojawią"
— Karoline Leavitt (@PressSec) January 30, 2025
Na swojej platformie społecznościowej Truth Social, głowa państwa wyraziła jednak zdumienie katastrofą. Po przesłuchaniu dialogów pomiędzy wieżą kontrolną a pilotem śmigłowca ocenił, że można jej było zapobiec.
"Samolot był na idealnej i rutynowej linii podejścia do lotniska. Śmigłowiec leciał prosto na samolot przez dłuższy czas. NOC JEST POGODNA, światła samolotu się świeciły, dlaczego śmigłowiec nie wzniósł się ani nie opadł, ani nie skręcił? Dlaczego wieża kontroli lotów nie powiedziała śmigłowcowi, co ma robić, zamiast pytać, czy widzieli samolot? To zła sytuacja, której można było zapobiec. NIEDOBRZE!!!"
Przed katastrofą kontroler zwrócił pilotowi uwagę na zbliżający się samolot, pytając go, czy go widzi, i prosząc o zachowanie odstępu. Pilot potwierdził, że widzi samolot.