Platforma i jej wizja świata
Mamy kolejną odsłonę spektaklu pt. „Jak ludzie Platformy Obywatelskiej widzą rzeczywistość”. Ewentualnie, i to chyba jednak bliższe prawdy stwierdzenie, jak chcieliby ją kreować. Poseł PO Jarosław Urbaniak stwierdził ostatnio, że afera i mafia reprywatyzacyjna to była wymyślona przez PiS „katarynka”.
Rozumiem, idąc tropem myśli posła Urbaniaka (notabene byłego prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego, więc teoretycznie sprawy miejskie nie powinny być mu obce) i biorąc jego słowa za dobrą monetę, wierzy on niezachwianie w 140-letnich matuzalemów, którzy nie dość, że chodzą po tej ziemi, to jeszcze mają pewne tytuły własności warszawskich kamienic, kryształową uczciwość reprezentującej owych matuzalemów grupy warszawskich adwokatów, a także w to, że śp. Jolanta Brzeska wyszła z domu, poszła do lasu i spaliła się sama. Trzeba przyznać, że w swoim oderwaniu od otaczającego świata i jego realnych problemów ludzie Platformy od lat biją kolejne rekordy. Zresztą tak naprawdę nie ma w tym nic dziwnego. Zaakceptowanie prawdy byłoby niejako przyznaniem się do winy.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie,
