Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Stworzyli siatkę terrorystyczną i szykowali zamach. Takich ludzi chce nam wcisnąć KE?

W Niemczech rozpoczął się precedensowy proces.

bykst/pixabay.com/CC0 Public Domain
bykst/pixabay.com/CC0 Public Domain
W Niemczech rozpoczął się precedensowy proces. Przed sądem w Hamburgu, na ławie oskarżonych zasiadło trzech imigrantów z Syrii, którzy udając uchodźców starających się o azyl trafili do Niemiec, gdzie utworzyli siatkę terrorystyczną i planowali zamach.

Z ustaleń prokuratury wynika, że trzej Syryjczycy w wieku 18, 19 i 26 lat zostali zaopatrzeni przez tzw. Państwo Islamskie w podrobione paszporty. W listopadzie 2015 roku wraz z grupą imigrantów przedostali się z Grecji tzw. Szlakiem Bałkańskim do Niemiec, gdzie zostali zarejestrowani jako uchodźcy i skierowani do ośrodków dla osób ubiegających się o azyl. We wrześniu 2016 roku cała trójka została aresztowana przez policję. Prokuratura federalna podejrzewa, że Syryjczycy tworzyli uśpioną komórkę terrorystyczną.

Podejrzani przyłączyli się na przełomie września i października 2015 roku do ISIS w Syrii. Ochotnicy przeszli przeszkolenie w dokonywaniu zamachów samobójczych i zobowiązali się do wykonywania poleceń Państwa Islamskiego. Wyposażono ich w pieniądze oraz telefony komórkowe z systemem Messenger umożliwiającym zaszyfrowane kontaktowanie się z aktywistami ISIS

– mówił przedstawiciel prokuratury federalnej Bodo Vogler.

Czytaj też: Zaprosili uchodźców, mają piekło. Niemcy w potrzasku

W toku śledztwa ustalono, że podrobione paszporty pochodziły z tego samego warsztatu specjalizującego się w fałszowaniu dokumentów, co paszporty dwóch zamachowców z Paryża w listopadzie 2015 roku. Śledczy zakładają, że to ten sam przemytnik doprowadził ich do granicy syryjsko-tureckiej.

Oskarżeni odmówili składania zeznań. Adwokat najmłodszego z nich zapowiedział, że jego klient „będzie się bronił milcząc”.

Akt oskarżenia opiera się na zeznaniach świadka koronnego - byłego bojownika ISIS, który przebywa obecnie w areszcie w Libanie.

„Spiegel online” przypomina, że na jesieni 2015 roku niemieckie służby uważały, iż Państwo Islamskie nie jest zainteresowane w umieszczaniu wśród uchodźców dążących do Europy swoich terrorystów. Niemieckie władze zmieniły jednak stanowisko po zamachach w Paryżu i Brukseli.

Proces ma potrwać do 3 listopada.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#zamach terrorystyczny #proces #Hamburg #Niemcy #terroryści #imigranci

rz