Koszulka NIEMIECKO - RUSKA SZAJKA TUSKA Zamów już TERAZ!

Tak katastrofy lotnicze badają Amerykanie

Amerykańskie standardy dotyczące postępowania w związku z katastrofą lotniczą wywarły na polskich prokuratorach spore wrażenie.

Amerykańskie standardy dotyczące postępowania w związku z katastrofą lotniczą wywarły na polskich prokuratorach spore wrażenie. Zgodnie z przepisami żołnierze, którzy zginęli w katastrofach lotniczych, bez względu na ich przyczyny, są traktowani jak polegli w boju.

O standardach i działaniach wojskowych służb prawnych w Polsce i USA mówiono podczas odbywającej się w Warszawie konferencji organizowanej przez Naczelną Prokuraturę Wojskową. W konferencji wzięli udział prawnicy JAG, prawnego korpusu armii amerykańskiej.

Procedury obowiązujące w Polsce bardzo zdziwiły przedstawicieli JAG. Podkreślali oni, że w standardach amerykańskich, głównym celem badania katastrofy jest naprawa systemu szkolenia i organizacji lotnictwa wojskowego, podczas gdy w Polsce najwyraźniej chodzi o znalezienie winnego.

- Mam wrażenie, że w Polsce badanie katastrofy jest skoncentrowane na poszukiwaniu winnych – mówił podczas konferencji płk Clay Moushon z JAG.

W trakcie referatu dowódcy jednej z baz lotniczych Gwardii Narodowej Stanu Illinois, polscy prokuratorzy wojskowi dowiedzieli się o diametralnych różnicach pomiędzy amerykańskimi a polskimi standardami badania katastrof lotniczych.

Cały proces badania katastrof został w amerykańskich siłach powietrznych dokładnie opisany i uregulowany odpowiednimi przepisami. Wszyscy dowódcy muszą być w związku z tym odpowiednio przeszkoleni i muszą znać zarówno przepisy amerykańskie, jak i umowy standaryzacyjne NATO.

Zgodnie z amerykańską procedurą, w przypadku katastrofy powoływane są dwie niezależne komisje. Bezpośrednio po wypadku działa tzw. tymczasowy zarząd bezpieczeństwa (SIB). Odpowiada on za zabezpieczenie miejsca katastrofy oraz dowodów. Następnie swoje działanie rozpoczyna komisja dochodzeniowa (AIB), która przejmuje wszystkie dowody i ma za zadanie stwierdzić jakie były przyczyny katastrofy, a także wydać odpowiednie zalecenia pozwalające uniknąć podobnych wypadków w przyszłości.

Poza przekazaniem dowodów i materiałów AIB i SIB działają całkowicie niezależnie od siebie i nie mogą mieć ze sobą kontaktu.

Ponadto bardzo ważną rolę odgrywa odpowiednia dokumentacja miejsca katastrofy. Bardzo duży nacisk przykładany jest do fotografowania miejsca zdarzenia. Zgodnie z przepisami należy zrobić zdjęcia „wszystkiego, co się da”. Poza zdjęciami na miejscu wykonywane są także zdjęcia lotnicze, a wszystkie materiały na których utrwalono informacje stanowiące tajemnicę wojskową zostają odpowiednio oznaczone. Przepisy nakazują także fotografowanie świadków. Wszystkie zdjęcia są łączone ze współrzędnymi GPS oraz mapami i wykresami. Niezależnie od fotografowania miejsca zdarzenia, wszystkie czynności komisji są filmowane.

Jeśli w danej sprawie stawiany jest akt oskarżenia, amerykańskie przepisy gwarantują możliwość obrony. W praktyce przyjmuje się zasadę, że lepiej jest, jeśli w procesie przegrają władze, niż zostanie oskarżony żołnierz, który jest pozbawiony możliwości obrony.

 



Źródło:

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo